Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nagrobek pod nadzorem

Agnieszka Gospodarczyk
Joanna Kozanowska ma wielu stałych klientów, którzy powierzyli jej firmie dbałość o nagrobki, nie tylko na nekropoliach w Łodzi, ale również w Pabianicach i Zgierzu.
Joanna Kozanowska ma wielu stałych klientów, którzy powierzyli jej firmie dbałość o nagrobki, nie tylko na nekropoliach w Łodzi, ale również w Pabianicach i Zgierzu. (aga)
Szorowanie omszałego cmentarnego nagrobka, usuwanie rdzy czy tłustych woskowych plam z lastrykowej płyty nie należą ani do lekkich, ani do przyjemnych prac. Jednak data 1 listopada zobowiązuje.

Kto nie ma sił, czasu lub możliwości na własnoręczne wypucowanie pomnika, korzysta z fachowej pomocy. W ostatnich dwóch tygodniach października liczba zamówień na cmentarne porządki wzrasta. Najbardziej zapobiegliwi zamawiają listopadowe sprzątanie już w lipcu.

Październikowa gorączka
Najtańsze mycie pomnika można zamówić przed bramą nekropolii. Wyposażeni w wiadra, szczotki, płyn ludwik (ponoć najlepszy na tłuste plamy) oraz mleczko cif (dobrze usuwa rdzę) młodzi chłopcy koczują np. przy ul. Ogrodowej. Swoją pracę wyceniają na 20 - 40 zł. Dziennie mają nawet po kilka zleceń. Kto nie chce ryzykować, szuka profesjonalistów, dla których praca na cmentarzu to codzienność, a nie dorywcze zajęcie. Dlatego Joanna Kozanowska, współwłaścicielka jedynej łódzkiej firmy oferującej kompleksowe cmentarne usługi porządkowe, na brak klientów nie narzeka.

- Październik to dla nas bardzo gorący okres - mówi.
- Każdego dnia mamy nawet po kilkanaście zamówień. Sprzątanie, mycie i dekorowanie nagrobków zamawiają nie tylko łodzianie, i nie tylko przed pierwszym listopada.
Wśród klientów pani Joanny jest wielu emigrantów, m.in. z Wielkiej Brytanii, USA, Kanady.

- Zwykle są to osoby starsze, które nie mają kogo prosić o opiekę nad grobem - wyjaśnia. - Do ojczyzny przyjeżdżają rzadko albo wcale, a chcą wyrazić swój szacunek dla zmarłych. Sporządzamy pełną dokumentację, czyli opis prac, oraz wykonujemy serię zdjęć pomnika przed i po wykonaniu usługi. Potem przesyłamy to wszystko przez internet. Czasem klienci chcą mieć zdjęcia w formie tradycyjnej, a nie elektronicznej. Płatność przyjmujemy przelewem, po uzgodnieniu zakresu prac i ich kosztów.

Nie tylko od święta
Podstawowa usługa, czyli umycie nagrobka i uporządkowanie terenu wokół niego, kosztuje ok. 70 zł. Bywa, że klienci życzą sobie, aby oprócz sprzątania na grobie położono kwiaty i zapalono znicze. Wtedy cena rośnie, najdroższe zamówienie nie przekracza jednak kilkuset złotych. Są tacy, którzy życzą sobie, aby pomnik był sprzątany regularnie co tydzień albo przed rocznicami lub świętami Wielkanocy czy Bożego Narodzenia.

- Zdarzają się zamówienia specjalne, np. klient chce, aby na pomniku stały kwiaty i znicze tylko w jednym kolorze albo o konkretnym wzorze - dodaje pani Joanna. - To jednak rzadkość.
Nie wszyscy rozumieją, jak to możliwe, że córka woli zamówić sprzątanie grobu ojca w firmie porządkowej, zamiast zakasać rękawy i wyszorować płytę.

- Niektórzy mają bardzo skomplikowaną sytuację życiową - twierdzi właścicielka firmy. - Wykonujemy usługi np. dla pana, który jest sparaliżowany, a chce, aby grób bliskiej osoby był utrzymywany w dobrym stanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany