Nabór do straży pożarnej. Jak wygląda test sprawności fizycznej? Czy ciężko go przejść?
Test sprawności fizycznej zawodowych strażaków składa się z trzech zadań, w których można zdobyć maksymalnie 75 punktów. Na początek sprawdzana jest siła kandydatów - trzeba podciągnąć się na drążku dowolną techniką (nachwytem lub podchwytem). Im więcej powtórzeń, tym lepiej. Ważne, żeby broda zdającego znalazła się nad drążkiem, a podczas powrotu do pozycji wyjściowej ramiona były wyprostowane w stawach łokciowych. W tym ćwiczeniu duży problem mają zwłaszcza panie. Dlatego, gdy rekrutacja dotyczy stanowisk administracyjnych kobiety rzucają piłką lekarską. W przypadku stanowisk bojowych nie ma taryfy ulgowej.
Trzeba podciągnąć się co najmniej raz, żeby przejść do kolejnego etapu. W drugim zadaniu, biegu po kopercie, sprawdzana jest zwrotność i szybkość przyszłych pożarników. Zadanie polega na pokonaniu wyznaczonej trasy na polu prostokąta o wymiarach 3 x 5 m...trzykrotnie. Strażak może popełnić 1 falstart, kolejny go dyskwalifikuje. Wynikiem końcowym jest czas pokonania ćwiczenia, z dokładnością do 0,01 sekundy. Im lepszy czas, tym więcej punktów.