Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na wakacje z Łodzi do... Arturówka

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak
Wypoczynek w Arturówku
Wypoczynek w Arturówku Jarosław Ziarek
Jeśli tylko na weekend jest zapowiadana ładna pogoda, to wszystkie domki, a także pokoje w domu wycieczkowym w Arturówku, są zajęte . Tak było m.in. tydzień temu. Na 94 miejsca noclegowe, jakimi dysponuje obiekt, wolnego nie było wówczas ani jednego.

- Mamy klientów z całej Polski, zarówno z bliższych, jak i dalszych rejonów - mówi Katarzyna Górska z recepcji w Arturówku. - Wśród wypoczywających nie brakuje jednak także łodzian. Są to głównie małżeństwa z dziećmi, którym podoba się połączenie lasu łagiewnickiego z bliskością kąpieliska i przystani, z których można do woli korzystać. Zazwyczaj nasi klienci przyjeżdżają w czwartek i zostają przez cztery dni, do końca weekendu. W pierwszej części tygodnia łatwiej u nas znaleźć wolne miejsca.

Letnicy w Arturówku mogą wybierać między dwoma rodzajami domków. Mniejszych (czteroosobowych) jest 12. Ich wynajem kosztuje od 130 do 200 zł za dobę, w zależności od wyposażenia. We wszystkich są łazienki, a te droższe mają dodatkowo aneksy kuchenne i ogrzewanie, dzięki czemu można korzystać z nich przez cały rok. W Arturówku są jeszcze poza tym trzy domki ośmioosobowe, za których wynajem trzeba zapłacić od 250 do 500 zł za dobę. W tym przypadku cena zależy od długości pobytu. Mają one także aneksy kuchenne i łazienki. Na chętnych czeka również 10 pokoi dwuosobowych (150 zł za dobę) oraz dwa pokoje jednoosobowe (95 zł za dobę). Każdy z nich jest wyposażony w łazienkę i telewizor.

Na kempingu na Stawach Jana można przenocować w 20 domkach dwuosobowych, w cenie 100 zł lub 80 zł za dobę (te droższe są z natryskiem).

- Wypoczywających mamy póki co niewiele - mówi pracownica recepcji w obiekcie na Stawach Jana. - Jak na razie nasze domki są wynajmowane głównie dla przyjeżdżających spoza Łodzi rodzin na chrzciny lub wesela odbywające się w mieście. Nie odwiedził nas póki co tego lata żaden obcokrajowiec. Ci przyjeżdżają często kamperami późnym wieczorem, nocują i rano wyruszają ponownie w drogę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany