Na pewno Kayah źle będzie wspominała pobyt w Sopocie

Piosenkarka wzięła udział w pierwszym dniu Top of the Top Sopot Festival 2022, którego organizatorem jest TVN. Pewnie artystka nie spodziewała się, że tego dnia wpadka gonić będzie wpadkę, a ona stanie się negatywną bohaterką wydarzeń w Operze Leśnej.
Występ Katarzyny Magdy Rooijens z domu Szczot został uznany za najgorszy popis tego wieczoru.

„Najgorszy występ Kayah - pisali internauci. - Dramat, fatalnie. Głos fatalny, jakieś gadanie bez sensu w trakcie utworów. Miałem wrażenie że jest po 2 dniach imprezowania i z kacem próbuje śpiewać”.
„Czy Kayah powinna jeszcze śpiewać? Smutne to dziś było.”

A to jeszcze nie koniec. Artystka w trakcie występu powiedziała:

Tę piosenkę zaśpiewałam dwadzieścia lat temu na tej scenie z Glorią Gaynor, a co, i zrobiłam to niestety lepiej.

Ludzie z branży natychmiast zareagowali:

„Artystki nigdy nie spotkały się na scenie. Sytuacja, o której mówiła Kayah, miała miejsce w 2007 roku, a w Operze Leśnej Amerykance towarzyszył wtedy jedynie żeński chórek polskiej gwiazdy”.

Gwoździem do trumny, była jednak wizyta na tzw. ściance. Fotoreporterzy zbojkotowali piosenkarkę i to był to odwet za to, że maju podczas innej muzycznej imprezy w tym mieście odezwała się do nich wulgarnie.