Na ostatniej prostej do matury - łódzcy maturzyści jeszcze ostro się uczą i poprawiają oceny

Zostało im już mało czasu – zaledwie pięć dni przed przerwą wielkanocną, a potem siedem, gdy wrócą po świętach. Pożegnanie maturzystów odbywa się tradycyjnie w ostatni piątek kwietnia, czyli w tym roku 29 kwietnia.

- Oceny proponowane uczniowie już mają wystawione, ale jeszcze jak chcą mogą je podwyższać – mówi Magdalena Byczkowska, dyrektor liceum CE Oświatowiec. - Intensywnie też przygotowują się do matury – dlatego jeszcze raz zorganizowaliśmy wewnętrzną próbną z matematyki, która zawsze sprawia młodzieży największą trudność.
- Do 22 kwietnia nasi tegoroczni maturzyści mają czas na starania o oceny na świadectwo i muszę przyznać, że wielu osobom zależy, by te oceny podwyższać – mówi Agnieszka Katarzyna Gębora, dyrektor IX LO. Ta szkoła będzie mieć 144 tegorocznych absolwentów. To ostatni pogimnazjalny rocznik.

- Dziś mamy ostatnie, podsumowujące zebrania z rodzicami maturzystów – zapowiada Wojciech Ulatowski, dyrektor XLVII Liceum Ogólnokształcącego. - Do ferii trwa wystawianie ocen na świadectwa, później po świętach będzie szansa jeszcze na ostatnie poprawki. Są u nas ambitni uczniowie, którym zależy na najlepszych wynikach.
Większość maturzystów koncentruje się przede wszystkim na przedmiotach, które zdaje na egzaminach. Obowiązkowe są język polski, matematyka i język obcy nowożytny na poziomie podstawowym. Aby otrzymać świadectwo dojrzałości należy uzyskać z każdego z nich co najmniej 30 procent punktów. W tym roku nie ma obowiązku zdawania egzaminów ustnych. Trzeba jednak obowiązkowo podejść do jednego wybranego egzaminu rozszerzonego. Ilość uzyskanych punktów nie wpływa na „zaliczenie” matury.
Maturzyści odbiorą świadectwa 29 kwietnia. Szkoły planują z tej okazji uroczystości – po dwóch latach z pandemią można je zorganizować.