21-letni chłopak zginął w wypadku, do którego doszło wczorajszej nocy na trasie pod Nowym Kramskiem.
Z ustaleń policji wynika, że mazda na łuku wypadała z drogi. Auto wleciało do rowu, dachowało i uderzyło w drzewo. 21-latek wypadł z samochodu. - Wtedy auto przygniotło go - informuje rzeczniczka zielonogórskiej policji podkom Małgorzata Stanisławska.
Prawdopodobnie 21-latek jechał bez pasów i za szybko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!