Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na łódzkie tory wyjedzie potwór! (wideo)

(gb)
Lemiesz może być mocowany z obu końców tramwaju.
Lemiesz może być mocowany z obu końców tramwaju. Maciej Stanik
Prawie 25 ton waży tramwaj, który tej zimy będzie odśnieżał torowiska. Cały pokryty jest blachą, szyby ma tylko z przodu i z tyłu, przez co wygląda, jak pojazd pancerny.

Tramwaj został zbudowany w MPK na podwoziu niemieckiego pojazdu
GT 6, potocznie nazywanego Helmutem. Łodzianom jest on doskonale znany, bo takie modele woziły pasażerów na liniach podmiejskich jeszcze kilka lat temu.Obecnie zostały one zastąpione nowocześniejszym
taborem.

Odśnieżarka ma dwie kabiny motorniczego, dlatego<br>tramwaj może kursować bez zawracania na pętli.

Pancerny tramwaj ma zamontowane wewnątrz dwa zbiorniki na piach i sól, z których mogą być posypywane tory. Każdy ma pojemność około 3 ton. Lemiesz o szerokości ponad 2 metrów można przymocować z obu końców tramwaju, bo ma on dwie kabiny motorniczego. Niepotrzebna jest więc pętla, by mógł jechać w przeciwną stronę.
Konstrukcja tramwaju została sprowadzona z Niemiec z miejscowości Bielefeld i prawdopodobnie liczy ponad 50 lat.
-Budowa odśnieżarki zajęła nam kilka miesięcy - mówi Witold Talar, inżynier MPK odpowiedzialny za tabor. - Na razie tylko dwie osoby potrafią go prowadzić.

Lemiesz może być mocowany z obu końców tramwaju.

Do tej pory MPK korzystało ze starych wysłużonych odśnieżarek, których podzespoły opierały się na częściach używanych w starach i żukach.Od pewnego czasu zdobycie tych części stanowi już problem.

Nowa odśnieżarka ma być wykorzystywana między innymi na trasie ŁTR i liniach, gdzie kursują tramwaje niskopodłogowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany