- Zdarza się jeszcze, że znajdzie się wolne miejsce, ale trzeba liczyć się z tym, że wylot będzie np. z Gdańska, a powrót do Rzeszowa - mówi Andrzej Piaskowski z biura podróży przy ul. Piotrkowskiej. - Nie ma także atrakcyjnych promocji cenowych. Jest drożej niż przed rokiem, a ceny od czerwca wzrosły o około 50 procent.
Czteroosobowa rodzina chcąca wypocząć w Egipcie musi liczyć się z wydatkiem rzędu 8 tys. zł. W czerwcu za podobny wyjazd można było zapłacić nawet niespełna 5 tys. zł.
Sytuacja polityczna w Egipcie czy Tunezji na początku roku sprawiła, że było niewiele przedsprzedaży, przez co biura podróży rezerwowały mało miejsc w hotelach i samolotach - loty na Kretę czy do Sharm El Sheik odwołano choćby z łódzkiego lotniska. Potem zainteresowanie wyjazdami wzrosło, więc operatorzy postanowili nadrobić straty z początku roku - stąd wyższe ceny. Więcej jest także chętnych na wyjazdy zagraniczne przez kiepską pogodę w kraju.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?