Do pobicia doszło na Kozinach do wychodzącego ze sklepu u zbiegu ulic Długosza i Wapiennej klienta podbiegła grupa osób. Mężczyźni zaczęli kopać i bić pokrzywdzonego po całym ciele a następnie ukradli torbę, w której był szalik i koszulka jednej z łódzkich drużyn piłkarskich. Następnie grupa rozpierzchła się po terenie osiedla. Pokrzywdzony z poważnymi obrażeniami głowy i kończyn trafił do szpitala.
Analizy monitoringów a także rozpoznanie w środowisku przestępczym szybko zaowocowały pierwszymi typowaniami. W ciągu trzech dni od 29 do 31 października policjanci zatrzymali trzech uczestników zdarzenia. Były to osoby w wieku 15, 17 i 28 lat. Wszyscy w przeszłości mieli już konflikt z prawem na tle kibicowskim. Najmłodszy decyzją sądu został umieszczony w schronisku dla nieletnich. Jego kompani z kolei po przestawieniu zarzutów rozboju i pobicia trafili do aresztu. Na tym jednak nie zakończyła się analiza sprawy. Policjanci kontynuowali swoje działania. W rezultacie 12 listopada zapukali do trzech kolejnych mieszkań.
Zatrzymali w nich wytypowanych mężczyzny w wieku 17, 18 i 22 lat, którzy również uczestniczyli w przestępstwie. Podejrzani podzieli los swoich kolegów i usłyszeli tożsame zarzuty. Prokurator już wystąpił z wnioskiem do sądu o ich tymczasowe aresztowanie.
Ustalenie policjantów wskazują, że jeden z zatrzymanych spalił skradzione przedmioty w piecu. W ten sposób próbował pozbyć się dowodów swojej winy.
Za rozbój i pobicie grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- 19-letnia Emilia Dankwa odsłania brzuch i wygina śmiało ciało w cekinach i szpilkach
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!