Pod koniec ubiegłego roku do klubów fitness w Europie należało w sumie 50,1 mln osób, czyli o 9 procent więcej niż rok wcześniej.
W Polsce działa około 2,5 tys. klubów fitness. Dla porównania rok wcześniej było to 2,4 tys. Na koniec 2014 roku członkami klubów fitness było 2,73 mln Polaków (rok wcześniej było to 2,48 mln).
Z kolei suma przychodów polskich klubów fitness w omawianym okresie wyniosła 3,6 mld zł. Na tę kwotę złożyły się przede wszystkim składki członkowskie oraz dodatkowe przychody z innej działalności. Średnia wysokość miesięcznej opłaty członkowskiej wynosi w Polsce 29,4 euro, czyli około 120 zł.
– Większość klubów w Polsce znajduje się w rękach prywatnych właścicieli, a w porównaniu z resztą Europy rozdrobnienie polskiego rynku jest znaczne – mówi Marcin Diakonowicz z działu audytu Lider Sports Business Group Deloitte. – Ośmiu największych rodzimych operatorów posiada 4,8 procent udziału w rynku. Bardzo popularnym modelem w Polsce, inaczej niż jest to w innych krajach, są programy pracownicze.
Jak duży jest potencjał wzrostu polskiego rynku fitness świadczą nastroje samych właścicieli działających w Polsce klubów. Według 36,4 procent z nich przychody z prowadzonej działalności wzrosną w tym roku powyżej 7,5 procent. Rok temu myślało tak 20 procent ankietowanych. Z kolei 45,5 procent respondentów spodziewa się, że wzrost ten wyniesie pomiędzy 2,5 a 7,5 procent. Jest to najbardziej „optymistyczny” wynik wśród analizowanych krajów. Najbardziej pesymistyczni są z kolei właściciele klubów fitness w Rosji.
[Zobacz też FILM Czy prawdziwa gwiazda wydarzenia nie bała się, że Riri przyćmi jej blask? (autor Cover Video/x-news)
](http://www.expressilustrowany.pl/ "Zobacz też FILM Czy prawdziwa gwiazda wydarzenia nie bała się, że Riri przyćmi jej blask? (autor Cover Video/x-news)