Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na czerwonym świetle, czekając na zielone - felieton

Jan Dmuchawiec
Jeśli przyjrzeć się temu, jak w Łodzi działa Obszarowy System Sterowania Ruchem (tak, chodzi o ten kupiony za 80 mln złociszy system kierowania sygnalizacją świetlną, który z łódzkich tramwajów miał uczynić luxtorpedy mknące po szynach priorytetowymi dla komunikacji miejskiej zielonymi falami), to można być spokojnym o przyszłość rodzaju ludzkiego.

Żadne przejęcie władzy przez komputery ludzkości nie zagraża. „Terminator” pozostanie tylko dobrym filmem fantastycznym, a nie proroctwem mogącym któregoś dnia się ziścić.
No, chyba, że na Zachodzie mają mądrzejsze komputery i cwańsze systemy, bo ten nas, łódzki, wykłada się ta, że nawet podlewanie chodnika powierzyć by mu można wyłącznie z trwoga w sercu. Klną nań zwłaszcza samochodziarze, ale niech nie będą naiwni – przecież nie dla nich ów system zamontowano, lecz wręcz przeciwko nim. Ma to wszakże dobre strony. Jadąc autem do pracy można teraz „na światłach”: A. zjeść śniadanie i popić kawą, B. nie tylko poprawić usta konturówką, ale zrobić także oko, C. odbyć poranną awanturę z połowicą, ewentualnie D. opierniczyć podwładnych.

Wyniki matur 2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany