Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na co zdecyduje się prezes Sylwester Cacek?

(bart)
Prezes Widzewa Sylwester Cacek
Prezes Widzewa Sylwester Cacek łukasz kasprzak
Już jutro (godz. 16) piłkarze Widzewa rozpoczną w Grudziądzu mecz z Olimpią. Bez względu na wynik spotkania łodzianie żegnają się z pierwszą ligą. Natomiast prezes klubu Sylwester Cacek nie daje jasnej odpowiedzi na pytanie, czy interesuje go walka w drugiej lidze.

W środę nastąpiło uroczyste wmurowanie kamienia węgielnego pod budowę nowego stadionu przy al. Piłsudskiego, poprzedzonego podpisaniem aktu erekcyjnego. Wszystko wskazuje więc na to, iż termin oddania obiektu (jesień przyszłego roku) zostanie dotrzymany.

Cacek nie chciał jasno zadeklarować, że klub złoży wniosek licencyjny na drugą ligę. Filozofował w swoim stylu, jakby nie zdawał sobie sprawy z powagi sytuacji. W przyszłym tygodniu przekonamy się, co się stanie (11 czerwca zbiera się rada nadzorcza Widzewa).

Widzewiacy ćwiczyli w środę w Gutowie Małym. Stawowy postanowił dać im okazję do refleksji, bowiem w czwartek mieli dzień wolny. Mimo wszystko trochę to dziwne, wszak odpoczywali ostatnio w poniedziałek. Wypada liczyć, że mimo wszystko goście powalczą o piąte zwycięstwo w tym sezonie. I tak pozostaną zespołem z najmniejszą liczbą wygranych, ale warto pożegnać się z honorem.

Wiadomo, że w sobotę nie wystąpią: Krystian Nowak (rozwiązał kontrakt), Edgar Bernhardt (wyleciał do Dubaju na zgrupowanie reprezentacji Kazachstanu), Bartłomiej Kasprzak i Damian Warchoł (zrezygnowali z treningów z kolegami), Piotr Mroziński i Tsubasa Nishi (pauzują za kartki) oraz być może rekonwalescentów – Tomasza Lisowskiego i Julienia Tadrovskiego. Zanosi się więc na to, że szkoleniowiec wystawi dosyć eksperymentalną jedenastkę. Zresztą może i dobrze.

Jak poinformował portal widzewtomy.net, Mroziński otrzymał konkretną propozycję z jednego z klubów ekstraklasy, odrzucił ją jednak, decydując się na pozostanie w zespole czterokrotnych mistrzów Polski. Szkoda, że nie wiemy, skąd miała nadejść ta oferta, bo nie chce nam się wierzyć, że ktoś w najwyższej klasie rozgrywkowej chciałby pozyskać ,,Mroza’’. Doceniamy lojalność zawodnika, ale trudno powiedzieć, że miał udaną wiosnę. Żeby było jasne – na pewno nie był najgorszy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany