To, że wiele z nich jest po prostu projektami, które nie zmieściły się w podstawowej wersji budżetu miasta (i powinny być zrealizowane przez instytucje podległe miastu i z ich budżetu) jest oczywiste.
Co jednocześnie podważa w ogóle sens budżetu obywatelskiego w tej postaci. Zdziwiło mnie bowiem niesłychanie wpisanie do b.o. instalacji przeciwpożarowej do kapliczek w Łagiewnikach. Skoro takie rzeczy trzeba poddawać pod głosowanie – a moim zdaniem taka instalacja powinna być po prostu zamontowana, skoro jest taka konieczność – to dlaczego nie wpisać do b.o. np. premii i nagród dla urzędników magistratu.
Niech to łodzianie zdecydują, czy zatrudnieni w magistracie za swoją pracę zasługują na dodatkowe wynagrodzenie. W ten sam sposób łodzianie powinni mieć prawo do decydowania o kupnie nowego auta dla władz miasta. A tak naprawdę to owe 40 mln zł w skali magistratu jest bardzo skromną sumą! Skoro jednego dnia UMŁ nie ma 50 mln zł na obiady dla uczniów podstawówek, a już trzy dni później już je znajduje...
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Gąsiewska wygina się w krzakach. Fani dostrzegli gigantyczną zmianę [ZDJĘCIA]
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...