Na al. Jana Pawła II w ręce policjantów wpadł motocyklista, który o prawie 100 km przekroczył dozwoloną prędkość

Funkcjonariusze prowadzili pomiary prędkości na tym odcinku al. Jana Pawła II około godz. 14.50. W pewnym momencie ich uwagę zwrócił jadący estakadą w stronę ul. Wróblewskiego motocyklista. Suzuki nie zwalniało, pędziło bardzo szybko.

- Mundurowi natychmiast zmierzyli prędkość jednośladu - relacjonuje mł. asp. Jadwiga Czyż z wydziału ruchu drogowego KMP. - Laserowy miernik prędkości wykazał 166 km/godz. w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 70 km/godz. Motocyklista jechał więc za szybko o 96 km/godz.

Stróże prawa natychmiast zatrzymali suzuki do kontroli. 19-letni motocyklista był całkowicie zaskoczony widokiem policjantów, wielokrotnie powtarzał, że nie spodziewał się ich właśnie w tym miejscu. Kontrola uprawnień do kierowania młodego mężczyzny oraz stanu technicznego maszyny nie wykazała żadnych nieprawidłowości. Dla motocyklisty taka jazda zakończyła się mandatem w wysokości 2 tys. zł, a na jego konto kierowcy trafiło 8 punktów karnych. Ponadto policjanci na 3 miesiące zatrzymali mieszkańcowi Łodzi prawo jazdy.

Policjanci przypominają, że przy takiej prędkości każda najmniejsza przeszkoda na drodze, np. kamień bądź zwierzę, może być powodem tragicznego wypadku. Motocyklisty nie ochroni blacha samochodu, jego jedyną osłoną jest kask.