Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Myśliwi się zbroją - kupuja pistolety i rewolwery!

em
Rewolwery i pistolety mają służyć myśliwym do dobijania rannej zwierzyny  i do ochrony osobistej.
Rewolwery i pistolety mają służyć myśliwym do dobijania rannej zwierzyny i do ochrony osobistej. Edward Mazurkow
Łódzcy myśliwi dozbrajają się na potęgę. Nie kupują jednak dubeltówek, tylko... pistolety i rewolwery.

- Wydaliśmy już ponad 30 pozwoleń, a każdego dnia wpływa 5 - 7 nowych wniosków - mówi asp. sztab. Wiktor Kurzawa z wydziału postępowań administracyjnych Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

Krzysztof Zachariasz z Zarządu Okręgu Polskiego Związku Łowieckiego w Łodzi wyjaśnia, że broń krótka jest potrzebna myśliwemu do... dobijania zranionej podczas polowania zwierzyny, a także do ochrony osobistej.
- To na wypadek, gdyby ktoś zaatakował myśliwego i chciał mu odebrać strzelbę lub sztucer - mówi.
Rewolwery i pistolety mają służyć myśliwym do dobijania rannej zwierzyny  i do ochrony osobistej.
Możliwość uzbrojenia się dodatkowo w broń krótką myśliwi mają od marca tego roku. Wychodząc na polowanie, w magazynku pistoletu mogą mieć jednak tylko dwa naboje. Rewolwer może być załadowany sześcioma pociskami.

Aby otrzymać pozwolenie na broń krótką, myśliwy nie musi zdawać egzaminu, jaki obowiązuje kandydatów ubiegających się o nią w celu ochrony osobistej. Składa tylko wniosek, do którego musi dołączyć wyniki aktualnych badań lekarskich i psychologicznych (ich przeprowadzenie kosztuje 200 - 500 zł). Za wydanie decyzji uprawniającej go do zakupu broni płaci 242 złotych.

Ta broń została odebrana myśliwym za jazdę po pijanemu.

Z danych policji wynika, że w Łódzkiem pozwolenie na broń myśliwską ma 6006 osób. W rękach amatorów polowań jest 13115 dubeltówek, sztucerów i drylingów, czyli broni z trzema lufami - dwiema na śrut i jedną na kule. Wydano także 1332 pozwolenia na broń bojową do ochrony osobistej. W rękach prywatnych osób jest 1605 pistoletów i rewolwerów na ostrą amunicję. 970 osób ma pozwolenia na broń sportową. Ich posiadacze mają w domach 1529 jednostek broni palnej. W rękach mieszkańców Łodzi i województwa jest także 12685 sztuk broni gazowej.

W tym roku pozwolenia na broń palną odebrano już 38 osobom. W ubiegłym - ponad 70. Głównie za jazdę autem, motocyklem lub rowerem po pijanemu. Policja poszukuje 20 sztuk zaginionej broni - myśliwskiej, gazowej, a także pistoletów i rewolwerów na ostrą amunicję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany