Murale w Łodzi. Gdzie? Murale w Łodzi MAPA. W Łodzi jest już ponad 150 murali. Poznaj adresy, zobacz zdjęcia

Bez względu jednak na emocje jakie wywołują łodzianie pokochali niezwykłe malunki zdobiące ściany starych kamienic w centrum miasta i elewacje bloków na osiedlach. Łódzka Fundacja Urban Forms, która jest inicjatorką tego projektu w tym roku obchodzi jubileusz 15-lecia istnienia.

Pierwszy mural namalowano w Łodzi na ścianie kamienicy w pasażu Schillera w 2009 roku. Był to nieistniejący już mural wpierający starania Łodzi w drodze po tytuł Łódź Europejską Stolicą Kultury 2016 roku. W 2011 roku na pływalni Wodny Raj na Teofilowie w Łodzi powstał mural przedstawiający chłopca skaczącego do wody na bombę. Od tego momentu murale na łódzkich ścianach pojawiają się jak grzyby po deszczu. Większość z nich przetrwała do dziś zdobiąc łódzkie budynki.

W całej Łodzi jest ponad 150 murali.
Zobaczcie łódzkie murale

Fundację Urban Forms, założyła w 2008 roku w Łodzi Teresa Latuszewska-Syrda. Jej głównym celem było upowszechnianie kultury i sztuki miejskiej oraz propagowanie jej w różnorodnych środowiskach w Polsce i zagranicą. Wprowadzenie sztuki do przestrzeni Łodzi okazało się świetnym pomysłem. Murale były elementem wielu łódzkich wydarzeń kulturalnych jak choćby Festiwal Łódź 4 kultur. Początkowo miejscem artystycznych wyzwań były ściany łódzkich kamienic, ale z czasem artyści zawędrowali także na osiedla.

Prace nad muralem "Wierzę w kozy", którego autorem jest INTI, streetartowy artysta z Chile, przy al. Wyszyńskiego 80 wzbudziły wiele kontrowersji u jednego z mieszkańców bloku. Jego sąsiadom udało się go przekonać do pomysłu, a dziś namalowany na szczycie wieżowca mural jest jednym z najważniejszych elementów retkińskiej przestrzeni. To miejsce spotkań i wspólnych spacerów.

Główną wartością murali jest ich artystyczny przekaz. Czasem zastanawiają, czasem, denerwują, czasem budzą sentyment, zawsze jednak zwracają na siebie uwagę. Mieszkańcy domów, na których znajdują się murale czują się obdarowani i wyróżnieni. To też zmieniło podejście przedstawicieli fundacji do samych murali. Początkowo miały trwać tak długo aż ulegną naturalnej destrukcji, odpadnie tynk, kamienica zostanie zburzona. Jednak pod wpływem łodzian, którzy czują się z muralami bardzo związani, te najbardziej zniszczone restauruje się.

Zobaczcie łódzkie murale

Podwójny mural na blokach przy ulicy Morcinka 2 i 4 w Łodzi został namalowany od nowa, gdy poprzedni spadł razem z tynkiem. W tym miejscu powstały nowe dwa współgrające ze sobą obrazy. Z kolei słynny mural Jerzyk Arturo Bordalo (artysta przyjedzie do Łodzi w tym roku, by na jubileusz fundacji stworzyć nowy mural) zniknął wraz z kamienicą przy ul. Kilińskiego 127. Inwestor Echo Investment zapewnił, że w ramach rekompensaty ufunduje kolejny mural.