Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Murale pabianiczanina w całej Polsce. Co zmalował Kruk z Pabianic? GALERIA

Anna Janiszewska
Anna Janiszewska
Adam Wirski znany jako Kruk maluje od 22 lat, a od 9 zajmuje się malowaniem murali. Kiedy przed laty pierwsze jego małe street arty (np. pomalowane konary drzew, słupy) pojawiły się w Pabianicach, nikt nie wiedział kto kryje się za tajemniczym Krukiem. Teraz wszyscy znają Adama Wirskiego.ZOBACZ DZIEŁA KRUKA NA NASTĘPNYCH SLAJDACH
Adam Wirski znany jako Kruk maluje od 22 lat, a od 9 zajmuje się malowaniem murali. Kiedy przed laty pierwsze jego małe street arty (np. pomalowane konary drzew, słupy) pojawiły się w Pabianicach, nikt nie wiedział kto kryje się za tajemniczym Krukiem. Teraz wszyscy znają Adama Wirskiego.ZOBACZ DZIEŁA KRUKA NA NASTĘPNYCH SLAJDACH Kruk
37-letni Kruk to artysta znany w Pabianicach. Jego murale i małe street arty zdobią całe miasto. Ale ze swoją twórczością wychodzi także poza granice Pabianic. Czy pandemia wpłynęła na jego pracę?

Adam Wirski znany jako Kruk maluje od 22 lat, a od 9 zajmuje się malowaniem murali. Kiedy przed laty pierwsze jego małe street arty (np. pomalowane konary drzew, słupy) pojawiły się w Pabianicach, nikt nie wiedział kto kryje się za tajemniczym Krukiem. Teraz wszyscy znają Adama Wirskiego.

Najnowsze dzieła

Kruk jest w trakcie realizacji kolejnego ciekawego projektu, tym razem w Sędziejowicach (powiat łaski). Pomalował 8 przystanków komunikacji miejskiej. To projekt Stowarzyszenia Sędziejowice na plus, który wygrał w budżecie obywatelskim woj. łódzkiego.

- W projekcie było osiem przystanków, które ukończyłem w grudniu ubiegłego roku plus dwa w formule non profit, które obecnie kończę. Tematyka nawiązuje do tego, co gmina ma do zaoferowania – opowiada Adam Wirski.

I tak na przystankach pojawili się m.in. strażacy z OSP, herb GKS Sędziejowice, rzeka Grabia, młyn w Nowych Kozubach. Przy okazji stworzył tu też kilka małych street artów (w Rososzy pomalował… trawy). Bo malowanie to dla Kruka praca, ale przede wszystkim pasja. Dlatego wiele jego dzieł powstaje z potrzeby chwili, bezpłatnie.

W ubiegłym roku zrealizował kilka wspaniałych projektów, m.in. pomalował lecznicę dla zwierząt w Dobroniu (malunki zwierząt zajęły 150 m kw.), stworzył patriotyczny mural o powierzchni 80 m kw. w Łodzi na ścianie Szkoły Podstawowej numer 181 im. Tadeusza Zawadzkiego Zośki.

Największym projektem ubiegłego roku był jednak mural, który powstał w Nasielsku.

- Powstał na dwóch ścianach sąsiadujących ze sobą bloków. Cały projekt został sfinansowano z programu MON z okazji 100-lecia Bitwy Warszawskiej i częściowo ze środków prywatnych. To był bardzo ważny dla mieszkańców projekt, dla mnie bardzo wymagający – opowiada Kruk.

To mural o powierzchni 205 m kw. Tworzył go przez 16 dni. Upamiętnia bitwę o Nasielsk i Bitwę pod Wkrą. Nad muralem Kruk pracował po 8-10 godzin dziennie.

Jak podkreśla Kruk, najważniejszym w jego życiu „projektem” jest jego 14-miesięczny syn Franio. Czy pójdzie w ślady taty?

- Wyrosłem w domu, gdzie tata malował obrazy w technice olejnej, a mama jest dekoratorką, sztuka i rzemiosło zawsze były w domu, zawsze miałem dostęp do narzędzi, materiałów i wiedzy oraz wsparcia ze strony rodziców, ale nigdy do niczego mnie nie pchali na siłę. Najważniejsze, żeby mój syn był dobrym człowiekiem, był zdrowy, silny i szczęśliwy, a jeśli będzie chciał pójść w moje ślady to na pewno będzie mógł na mnie i mamę liczyć - opowiada Kruk.

Pandemia

Na szczęście pandemia COVID-19 nie wpłynęła aż tak bardzo na jego pracę.

- W marcu straciłem kilku klientów, którzy częściowo odezwali się później. W mojej branży bywa zmiennie i jestem tym pogodzony. Warsztaty dla dzieci w Domu Kultury w Bychlewie stacjonarnie nie mogły być kontynuowane, ale udało nam się zorganizować w okresie wakacyjnym plenerowe warsztaty graffiti. Odczułem skutki pandemii, ale o wiele lżej niż szacowałem – przyznaje Adam Wirski.

Plany i marzenia

Mieszkańcy Pabianic z niecierpliwością czekają na kolejne projekty w Pabianicach. W ubiegłym roku w swoim mieście pomalował pomnik na os. Mikołaja Kopernika i projekt „Miłego Dnia” – mural mający poprawić nastrój pabianiczan. W pierwszym kwartale tego roku planuje kolejny mural „Miłego Dnia” oraz kontynuację murali z psimi aniołami stróżami (murale psów w aureolach, które pilnują mieszkańców). Kruk zrealizował już dwa swoje marzenia – to własna działalność, z której utrzymuje rodzinę i własna pracownia. Trzecie marzenia dopiero się spełniają – tworzy w całej Polsce, ale chce sięgać dalej.

- Skala światowa to byłaby wisienka na torcie, ale realizację tego marzenia poprzedza dalsza, ciężka praca. Chcę też pomagać ludziom z mojej ekipy, świetnym fachowcom. Ale najbardziej to chciałbym się sklonować, abym mógł spędzać czas z synkiem i żoną, a siedmiu kolejnych mnie realizowałoby zlecenia oraz autorskie projekty
– przyznaje artysta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany