Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Msza św. i marsz pamięci. Tak uczczono małych więźniów obozu przy ul. Przemysłowej

Anna Gronczewska
Anna Gronczewska
Wideo
od 16 lat
Kardynał Grzegorz Ryś przewodniczył mszy świętej w intencji dzieci, które były więźniami niemieckiego nazistowskiego obozu przy ul. Przemysłowej w Łodzi. Potem razem z młodzieżą łódzkich szkół przeszedł w procesji pod Pomnik Pękniętego Serca.

Uczcili pamięć więźniów obozu przy ul. Przemysłowej w Łodzi

Mszę świętą odprawiono tradycyjnie w kościele Opatrzności Bożej przy ul. Kolińskiego. Przybyli na nią licznie uczniowie łódzkich szkół. Obecny był wicewojewoda łódzki Marcin Buchali, wicemarszałek województwa Piotr Adamczyk. Nie mogło zabraknąć Ireneusza Maja, dyrektora Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmu. W swej homilii kardynał Grzegorz Ryś nawiązywał do czytanej podczas mszy świętej. Mówiła o sumieniu, które buduje w nas sanktuarium.

W zeznaniach oprawców z obozów koncentracyjnych czytamy coś czego nie można zrozumieć – mówi metropolita. - To, że w tych ludziach nie ma żadnej refleksji moralnej. Zeznawali: nie moja wina, wykonywałem rozkazy. Można zabijać człowieka na skale przemysłową i traktować ludzką śmierć jak wyzwanie technologiczne. Nie było w tych ludziach ani krzty sumienia! Sumienie to największe sanktuarium Boga zostało zburzone. Ale to sumienie, to sanktuarium można obronić w każdych warunkach!

Pomaszerowali ze zdjęciami

Kardynał Ryś wyraził uznanie dla zgromadzonej młodzieży, która przybyła na mszę św. w intencji więźniów obozu przy ul. Przemysłowej w Łodzi. Wierzy, że dalej będą o nich pamiętać. Po mszy św. wyświetlono krótki film przypominający historię obozu. Potem trzymając w rękach zdjęciach jego małych więźniów ruszyła w procesji pod Pomnik Pękniętego Serca.

Polen-Jugendverwahrlager der Sicherheitspolizei in Litzmannstadt został utworzony 1 grudnia 1942 roku. Obóz funkcjonował do 18 stycznia 1945 r. Jego bramy zostały wtedy otwarte, a dla wielu dzieci rozpoczął się kolejny etap gehenny - poszukiwanie swoich bliskich, gdyż tylko częścią byłych więźniów zdołały zająć się łódzkie rodziny oraz społecznicy. Nikt nie wie dokładnie ile dzieci w nim więziono. Przypuszcza się, że kilka tysięcy. Według danych IPN zginęło około 200.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Msza św. i marsz pamięci. Tak uczczono małych więźniów obozu przy ul. Przemysłowej - Dziennik Łódzki

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany