- Nie lejemy teraz betonu ani nie prowadzimy prac zbrojarskich - mówi Mariusz Wieczorek, przedstawiciel inwestora wznoszącego biurowiec Green Horizon. - Tak ostry mróz ma bowiem negatywny wpływ na właściwości betonu, nie mówiąc już o pracownikach. Obecnie działamy głównie na dwóch poziomach podziemnego garażu, gdzie montowane są instalacje wodociągowo-kanalizacyjne oraz wentylacja. Te miejsca są ogrzewane. Temperatura sięga w nich do 8-10 stopni powyżej zera. W prace jest zaangażowanych 10 osób. Reszta blisko 130-osobowej ekipy ma obecnie wolne.
Jedynie w podziemnym garażu pracuje teraz również ekipa wznosząca hotel przy ul. Łąkowej.
- Prace żelbetowe udało się nam zakończyć przed mrozami - mówi Martyna Podsędkowska-Olczyk, czuwająca nad budową Hiltona. - Przerwaliśmy jednak prace tynkarskie. Czekamy więc na poprawę aury.
Na budowie łódzkiego Novotelu prowadzone są obecnie jedynie drobne prace porządkowe.
- Na najbliższy piątek mamy zamówiony beton w wytwórni, by wylewać stropy nad kolejnymi kondygnacjami - mówi Wojciech Gepner, przedstawiciel wykonawcy. - Według prognoz, wtedy mróz ma zelżeć poniżej -10 stopni Celsjusza, a w takich warunkach beton można już wylewać bez uszczerbku dla jakości.
Na czwartek lub piątek wznowienie prac zaplanowano także przy budowie biurowca przy rondzie Solidarności.
- Śledzimy na bieżąco prognozy przygotowywane przez biuro meteorologiczne na łódzkim lotnisku - mówi Mariusz Wieczorek. - Wszystko wskazuje na to, że ekipa w pełnym składzie będzie mogła wrócić na budowę jeszcze w tym tygodniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"