Zamiast po dżungli biegają po sztucznej murawie między piłkami i bramkami. Aby zachęcić owady do gry, w bramkach ustawiono pojemniki ze smakołykami - sokiem owocowym, granulatem dla ptaków nektarojadów.
- To taki gadżet, który przygotowaliśmy przed dzisiejszym meczem Polski z Rosją. W ten sposób zachęcamy do kibicowania naszym zawodnikom. Ten sposób bardzo się spodobał. Boisko z mrówkami jest oblegane przez zwiedzających - mówi Magdalena Janiszewska z łódzkiego zoo.
Murawa zaaranżowana w akwarium jest połączone rurą z formikanrium, czyli pomieszczeniem w którym mrówki mają gniazdo. Owady mogą w każdej chwili wrócić do swego domu, a na ich miejsce na boisko wejść nowi zawodnicy.
Mrówcze rozgrywki można oglądać do końca mistrzostw Europy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?