- MPK łamie uchwałę Rady Miejskiej w sprawie powierzenia usługi wożenia łodzian, bo ogłosiło przetarg na prowadzenie przewozów swoim taborem - twierdzą radni Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
MPK zaprzecza, twierdzi bowiem, że poszukiwanie firmy mającej kierowców do dyspozycji nie oznacza, że szuka podwykonawcy, czego rzeczywiście zabrania uchwała. - To nie będzie podwykonawca, bo nie ma ani pojazdów, ani koncesji. Spółka po prostu kupuje usługi - mówi Jan Mędrzak, dyrektor ds. eksploatacji MPK i radny PO. Taki system działa poza tym w Łodzi od lat i dorabiają w nim też kierowcy MPK, zatrudnieni w miejskiej spółce i firmie zewnętrznej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!