Po ostatniej wpadce, aferze, kompromitacji można już tylko śmiać się przez łzy. To, co wyprawiają urzędnicy, byłoby megahitem nocy kabaretowej, gdyby taką udało się zorganizować w Atlas Arenie.
Władze miasta obiecały sportowcom godziwe warunki do trenowania i grania w momencie, gdy ruszy wielka rozbiórka hali przy al. Unii. Obiecanki cacanki, a głupiemu radość. Piłkarze ŁKS boisko ze sztuczną trawą przy ul. Minerskiej zobaczą być może w... kwietniu, gdy o zimie już zapomnimy. Teraz muszą się tułać po okolicy, chodzić po prośbie, żebrać o godzinę czy dwie, żeby móc przeprowadzić zajęcia. Nie mogą rozegrać sparingowego meczu, bo władze uczyniły z Łodzi miasto tysiąca orlików, a nie zdobyły się na to, żeby postawić jedno pełnowymiarowe dochodowe (wszyscy by z niego korzystali!) boisko ze sztuczną murawą. Strategia godna pożałowania.
Jakby tego było mało, okazało się, że wypaczył się kupiony za ponad milion złotych parkiet i koszykarki nie mogły rozegrać meczu w Hali Sportowej. Dlaczego nikt nie skorzystał z doświadczeń Atlas Areny, gdzie parkiet ma się dobrze i o błędach i wypaczeniach nie ma mowy, trudno dociec. Urzędnicy Wydziału Sportu i MOSiR postanowili się uczyć na własnych błędach. Wyjątkowo droga to nauka, za którą ktoś powinien zapłacić!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- 19-letnia Emilia Dankwa odsłania brzuch i wygina śmiało ciało w cekinach i szpilkach
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!