Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Motorniczy MPK, który zabił trzy kobiety na ul. Piotrkowskiej, na wolności!

Magdalena Rubaszewska
Tragiczny wypadek na ul. Piotrkowskiej.
Tragiczny wypadek na ul. Piotrkowskiej. Łukasz Kasprzak
Piotr M., motorniczy, który spowodował wypadek, w którym zginęły trzy starsze kobiety, został przez sąd zwolniony z aresztu. 6 stycznia 2014 roku prowadzony przez niego tramwaj linii 16 wjechał na czerwonym świetle na skrzyżowanie ul. Piotrkowskiej, Brzeźnej i Radwańskiej. Najpierw uderzył w opla astrę, a następnie w grupę pieszych przechodzących na pasach.

Dwie kobiety zginęły na miejscu, trzecia zmarła w szpitalu. Z ustaleń prokuratury wynika, że mężczyzna był pijany, stężenie alkoholu w jego organizmie wynosiło 1,4 promil. Zasnął, a rozpędzony tramwaj wjechał na skrzyżowanie. Wcześniej motorniczy na krańcówce przy ul. Kurczaki i w Zgierzu wypił trzy butelki balsamu.

Sąd Rejonowy Łódź- Śródmieście skazał Piotra M. na 13,5 roku więzienia i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Jednak obrona odwołała się od wyroku. Kwestionuje zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym pod wpływem alkoholu. Twierdzi, że przyczyną utraty przytomności mogła być astma, na którą choruje Piotr M. Ten w pierwszym procesie mówił, że wcześniej zdarzały mu się omdlenia. Biegli powołani przez sąd rejonowy wykluczyli jednak, by motorniczy zemdlał do tego z powodu jakiegoś schorzenia.

Sąd Okręgowy postanowił dociekać i dopuścił dodatkowe dowody – opinie biegłych toksykologa i pulmonologa. Piotr M. jest w trakcie badań, ma go jeszcze zdiagnozować pulmonolog.

Komunikat Sądu Okręgowego w sprawie Piotra M.

W dniu 30 marca 2016 r. Sąd Okręgowy w Łodzi wydał postanowienie o uchyleniu tymczasowego aresztowania wobec Piotra M., motorniczego MPK, któremu zarzucono spowodowanie w styczniu 2014 roku śmiertelnego wypadku na skrzyżowaniu ul. Piotrkowskiej i Radwańskiej w Łodzi.
Sąd Okręgowy rozpoznaje apelację obrońcy od skazującego wyroku Sądu Rejonowego, w którym wymierzono oskarżonemu karę 13 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Po sporządzeniu opinii przez biegłego toksykologa (która wpłynęła do sądu 15 marca 2016 roku) obrońca oskarżonego złożył wniosek o uchylenie tymczasowego aresztowania, powołując się na treść tej ekspertyzy. Sąd Okręgowy wniosek uwzględnił, uznając, że wnioski zawarte w opinii biegłego uzasadniają uchylenie tymczasowego aresztowania z uwagi na inne okoliczności, w których dojść mogłoby do wypadku.
Sąd oczekuje na kolejną opinię biegłego z zakresu medycyny sądowej. Oskarżyciele publiczny i posiłkowi mają prawo wnosić o przesłuchanie biegłych albo o wykonanie opinii przez innych biegłych.
 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany