Morderstwo w Parku na Zdrowiu. Zabójcę tropi specjalistycznie wyszkolony pies z Saksonii... Będzie przełom w śledztwie?
Niektórzy próbują łączyć to morderstwo z serią napadów na kobiety, jakie miały miejsce latem na łódzkim osiedlu Teofilów. Wtedy w ciągu kilku tygodni doszło do czterech napaści. Pierwsza miała miejsce 22 czerwca tego roku. W godzinach popołudniowych mężczyzna po trzydziestce zaczepił kobietę wracającą do domu. Zaoferował, że pomoże zanieść zakupy. Weszli razem do klatki w bloku na Teofilowie. Tam zaczął dotykać jej intymnych miejsc. Kobiecie udało się wyrwać z jego objęć. Po jakimś czasie policja opublikowała zdjęcia z monitoringu. Mężczyzna, który chciał napaść mieszkankę Teofilowa, miał około 35 lat, 180 centymetrów wzrostu, krótkie, ciemne włosy i niewielki zarost.
Policjanci nie wykluczają, że to właśnie ten mężczyzna dokonał kolejnych napadów na Teofilowie.