Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Morderstwo sprzed 16 lat w lesie Popioły. Podczas pierwszego spotkania wiedział, że ją zabije... Czy zatrzymany zamordował tylko raz?

Lila Sayed
Lila Sayed
Morderca przyznał się do zbrodni.
Morderca przyznał się do zbrodni. policja
To był 25 lipca 2007 roku, gdy wówczas 26-letni mieszkaniec obrzeży Łodzi, spotkał na ulicy 39-letnią Małgorzatę B. Zobaczył ją pierwszy raz i od razu pomyśał, że ją zabije. 26-latek- trudniący się na co dzień ogrodnictwem - tego samego dnia wykopał grób w pobliskim lesie i zaplanował plan bestialskiej zbrodni, która wydarzyła się na następnego dnia.

Przez 16 lat morderstwo, którego dokonał ogrodnik z Rudy, nie wyszło na jaw. Policja nie odkryła zwłok, a on cieszył się wolnością... Czy zabijał dalej?

- Policjanci analizowali inne, podobne przypadki zabójstw po 2007 roku, ale żaden z nich nie pasował do podejrzanego - informuje Krzysztof Kopania z Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Zatem nie ma podstaw do zarzucenia mu innych zabójstw. Nigdy wcześniej nie był też karany.

Wedle opini psychologów, schemat działania 26-latka jest typowy dla seryjnych morderców...
Jak policja odkryła ciało Małgorztay B.? O szczegółach dotarcia do ciała zamordowanej Małgorzaty B. ani policja ani prokuratura rozmawiać nie chce. Wiadomo, że w grudniu funkcjonariusze otrzymali informacje wskazujące, że obecnie 42-latek może być mordercą. Żeby to zweryfikować trzeba było odnaleźć ciało. Poszukiwania trwały 4 miesiące. Policjanci z udziałem archeologów, antropologów i specjalistycznego sprzętu przeszukaloi teren około 1 hektara. Dopiero 24 maja odkryto zwłoki 39-latki ukryte w grobie w lesie Popioły.

W Łodzi odkryli zwłoki kobiety zamordowanej 16 lat temu. Ukr...

Skąd policjanci otrzymali informację, że 42-latek mógł zabić? Czy morderca sam się przyznał? Czy komuś się "pochwalił" swoim bestialskim czynem (co jest także typowe dla seryjnych zbrodniarzy)? Podczas przesłuchania, które odbyło się dzień po zatrzymaniu, przyznał się do zabojstwa. Opisał szczegółowo, co się wydarzyło 26 lipca przeg godz. 6 rano...
26-latek polował na swoją ofiarę, gdy kobieta szła na przystanek autobusowy przy ul. Granicznej. Zaatakował prawdopodbnie w lesie. 39-letnia matka dwójki chłopców miała wsiąść do autobusu o godz. 5.40. Nie dotarła nawet na przystanek autobusowy...

- Napastnik najpierw próbował wykorzystać kobietę (choć nigdy nie będzie wiadomo, czy tego nie zrobił - przyp.red.), a potem ją zabił, mocno uderzając w głowę, dusząc i dociskając klatkę piersiową kolanami. Przeniósł ciało do wykopanego dołu, gdzie je zakopał - informuje Krzysztof Kopania z Prokuratury Okręgowej w Łodzi.- Przeprowadzona sekcja zwłok potwierdziła mechanizm działania napastnika. Identyfikację ułatwiły także znalezione przy zwłokach przedmioty oraz elementy odzieży.

42-letni zbrodniarz usłyszał zarzuty dotyczące zbrodni kwalifikowanego zabójstwa w związku ze zgwałceniem. Został aresztowany na 3 miesiące. Przebywa w Zakładzie Karnym nr 2 przy ul. Kraszewskiego. Niebawem zostanie poddany badaniom na poczytalność. Grozi mu dożywocie.

Trzy lata po bestialskim mordzie w parku na Zdrowiu. Jest DN...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany