2 z 6
Poprzednie
Następne
Morderstwa, które wstrząsnęły Łodzią w PRL-u. Zabijali z zimną krwią
Krzysztofa S. nazywano „wampirem z ulicy Zarzewskiej”. Miał skończone 18 lat, gdy dokonał potwornych zbrodni. Jedną z jego ofiar była 25-letnia Elżbieta W., absolwentka wydziału prawa Uniwersytetu Łódzkiego, pracownica PZU przy ul. Sienkiewicza. Zabił też 8-letnią Anetą. Krzysztof wcześniej zgwałcił też 11-letnią dziewczynkę i napadł na 19-letnią dziewczynę.