Jak zapowiada Patrycja Zywert-Szypka - aktorka, wokalistka i tancerka, absolwentka Szkoły Aktorskiej Haliny i Jana Machulskich przy Polskim Ośrodku „Assistej” w Warszawie - w swoim przedstawieniu podejmuje ona zaledwie małą próbę odsłonięcia osobowości Kaliny Jędrusik: "Jaka była - ze swoimi marzeniami, wyobrażeniami o sobie samej, o świecie, o ludziach, ze swoją największą miłością - Stanisławem Dygatem; wreszcie z jej ogromnym talentem aktorskim i wokalnym. I to na pewno nie jest wyścig, to tylko wspomnienie, muśnięcie wiatru, Kalinowego...".
Widzowie - jak dodaje reżyser i scenarzysta spektaklu Grzegorz Szypka - będą mogli zobaczyć Kalinę Jędrusik "znaną i nieznaną, bliską i daleką, zmysłową i purytańską, wielką niemalże divę i prostą babkę z Gnaszyna. Kalinę, która była i jest wielką damą polskiego kina".
- Nie przypominam Kaliny Jędrusik, wyglądam zupełnie inaczej, mam inny głos, oczy, usta, nogi, biust. No może ten wzrost, ale to i tak kusi, nęci, wabi, by choć przez chwilę spróbować znaleźć się w jej świecie - mówi Patrycja Zywert-Szypka.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"