Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Modelka musi mieć to „coś”. Puszysta gwiazda wybiegu [zdjęcia]

Renata Sas
Zawód marzeń: modelka. Ci, którzy sądzą, że do obecnych kanonów pasują tylko anorektyczki o smętnym obliczu, nie widzieli pięknej, sprężystej Joanny Cesarzówny, która powtarza: kocham siebie!

Jest studentką II roku psychologii Uniwersytetu Łódzkiego. Ma 20 lat, 182 cm wzrostu, obwód w biuście 115 cm, w talii 84 cm, w biodrach 110 cm. Z wagą, jak mówi, jest pokłócona.

Bądź sprężysta
Uwielbia jeść. Śmieje się, że to przez panią z przedszkola nęcąca dokładkami. Od dziecka chciała być aktorką albo piosenkarką. Ćwiczyła pozy przed lustrem, zawsze lubiła być w centrum zainteresowania. W gimnazjum została zaproszona na sesję zdjęciową, podczas której w czerwonej, obcisłej sukience z szyfonowymi rękawami pozowała, trzymając w dłoniach pęk długich traw.

Nigdy nie czuła się ograniczona swoją sylwetką. Ze sportów nade wszystko kocha taniec. Dancehall, hip-hop, breakdance to jest to, co lubi i uprawia. Dopowiada: – Stojąc na głowie shake’owałam pupą, a mam czym trząść.
Sprężysta sylwetka, zdrowo wyglądająca skóra to jest to, o co dba ze znakomitym skutkiem. Nie cierpi biegania, ale na siłownię chodzi trzy razy w tygodniu. Urzekła ją tabata – intensywny 4-minutowy trening metaboliczny. Uprawia też aeroboks (boks z fitnessem).

Kochaj siebie i dietę
Asia nie zamierza żyć w cieniu wagi i odradza to innym, ale dobrze wie, że dla wielu pań najmniejsze przybranie na wadze to stres. – Mama, niegdyś modelka, przeżywa każde 10 dag, mój chłopak, piłkarz Patryk Linke, też, a ja nie – mówi i dodaje: – Nie można się głodzić, bo to szok dla organizmu i mały skutek.
Trzeba wypracować skład posiłków. Ważna jest nade wszystko kasza jaglana, z której, jak twierdzi, można zrobić wszystko. Lubi owoce i słodycze, ale liczy kalorie, by wiedzieć, ile musi spalić. Ma specjalną aplikację w telefonie, wpisuje, co zjadła, i nie przekracza limitu 2000 kalorii.

Piękną być
Jest w grupie Peter Rubens Models Agency. Ostatnio prezentowała bieliznę na pokazach w Centrum Promocji Mody ASP, pozowała do katalogu sukien ślubnych, a projektantka z firmy Karina specjalnie dla niej przygotowała kreacje. W Monnari jest tzw. modelką miarową, na której sprawdza się rozmiary ubrań. Mówiąc o wzorach kobiecej sylwetki wymienia Beyonce (lubi też ćwiczyć w rytm jej piosenek), a zwłaszcza Kim Kardashian, chciałaby wyglądać jak Ewa Chodakowska, mistrzyni fitnessu. Nosi obcisłe stroje, wybiera radosny styl pin up. Najwyżej boczki by trochę zakryła. Lubi czuć się piękna (perfekcyjnie opanowała robienie makijażu), a wystylizowana wsiada na rower. Być modelką to spełnić marzenia. Zawodowo, jako psycholog, w przyszłości chciałaby być damską wersją Lwa Starowicza.
Panna Cesarzówna lubi błyszczeć i być w centrum uwagi. Wie, jak być sobą!

Współczesny kanon damskiej urody nawiązuje do... średniowiecza. Wtedy, zdaniem naukowców, wzorem była kobieta ważąca 40 kg, blada, eteryczna, blond lub jasnoruda, z włosami wydepilowanymi nad czołem. Tak wyglądały modelki z obrazów van Eycka i Rogera van der Weydena.
Pod koniec XVI w. anorektyczka zaczęła ustępować miejsca pulchnej (nawet z cellulitem).
Barok to epoka luksusu i damskiej puszystości.
W kolejnych wiekach panie zrzucały kilogramy. Nigdy, do XIX wieku, ideałem kobiecego piękna nie był chudzielec.
Bogini seksu, hollywoodzka gwiazda Theda Bara, była pulchna, ale jak określano, miała to „coś”.
Średniowieczny kanon wrócił na dobre w latach 90. minionego wieku. Obecnie o tym, co określane jest jako kobiece kształty (wydatny biust, krągła pupa), przypomniały gwiazdy – Monica Bellucci i Jennifer Lopez.

[ZOBACZ TEŻ FILM Polskie miasta solidaryzują się z Francuzami. (autorTVN24/x-news)

](http://www.expressilustrowany.pl/ "ZOBACZ TEŻ FILM Polskie miasta solidaryzują się z Francuzami. (autorTVN24/x-news)