MMA. Mariusz Pudzianowski z piwem i nową inwestycją. Łukasz Kopera walczy w Łodzi

Mariusz Pudzianowski podzielił się z kibicami sympatycznym wideo, na którym siedzi wygodnie w swoim salonie i raczy się piwem po intensywnym treningu, bo zgodnie z jego maksymą samo się nie zrobi. Najpierw praca, potem przyjemność. Taki malutki! stwierdził, prezentując efektowny kufel wypełniony złocistym trunkiem. Przed obiadkiem przygotowane mam takie dwa zdradził. Relaks się należy! stwierdził na koniec. Mariusz Pudzianowski czeka na termin kolejnej swojej walki w KSW. Nie ma jednak dnia, aby były strongman nie trenował. Jednak ciągnie wilka do lasu stwierdził Pudzian.
Mariusz Pudzianowski od dawna ma w swoim domu świetnie wyposażoną siłownię. Teraz zdecydował się na kolejny krok. Dzięki nowej inwestycji może trenować zapasy we własnym domu.
Gwiazdor federacji KSW pochwalił się, że we własnym domu stworzył salę do ćwiczenia zapasów i MMA. Pierwszy specjalistyczny trening ma już za sobą.
- W dzień trzeba było coś porobić, a godziny popołudniowe na czynny odpoczynek. Rozciąganie, trochę siłowni, trochę maty. Tu za ścianą mata zapaśnicza już jest rozłożona. Troszeczkę kulania z chłopakami i jazda! Samo się nic nie zrobi i trzeba zasuwać. Wakacje, nie wakacje, nie obijać się, bo zawsze znajdziecie godzinkę czasu, a na drugi dzień samopoczucie o wiele lepsze - komentuje Pudzianowski na Facebooku.

Już 20 sierpnia w Łodzi zobaczymy walczącego w rodzinnym mieście Łukasza Koperę podczas gali ACA 109. Jego przeciwnikiem będzie Aurel Pirtea.
Gala w Łodzi, ze względów bezpieczeństwa odbędzie się bez udziału publiczności. Transmisja zostanie zrealizowana w systemie PPV.
Łukasz Kopera (9-3) skrzyżuje rękawice z doświadczonym fighterem z Rumunii. Aurel Pirtea (20-11) walczy dla rosyjskiej organizacji już od trzech lat. Lubi kończyć walki przed czasem. Kopera to jeden z najlepszych polskich zawodników wagi lekkiej. Wygrał m.in. z Mateuszem Głąbem czy Łukaszem Rajewskim.
Na gali zobaczymy też m.in. Daniela Omielańczuka, Piotra Strusa, Rafała Haratyka, Kamila Oniszczuka.