MKS Energa Kalisz-Grot Budowlani 3:1. Czwarta kolejna porażka łódzkich siatkarek musi budzić niepokój

Podopieczne trenera Jakuba Głuszaka przyjechały do Kalisza po trzech ligowych porażkach z kolei (z Grupa Azoty Chemikiem Police 0:3, IŁ Capital Legionovią Legionowo 2:3 oraz z E.Leclerc Moya Radomką Radom 1:3). W międzyczasie udało im się awansować w Pucharze Polski, ale na ten moment skupmy się na ekstraklasie. Poprzednio łodzianki zwyciężyły 18 grudnia z #Volleyem Wrocław (3:0).

Wprawdzie kaliszanki są niżej notowane (zajmowały dziewiątą lokatę, podczas gdy dziewczyny z Budowlanych szóstą), ale od pewnego czasu były wyraźnie ,,w gazie" (odniosły trzy zwycięstwa z kolei).

Pierwszy set rozpoczął się lepiej dla gospodyń, które szybko objęły prowadzenie 3:0. Po asie serwisowym Julii Szczurowskiej był remis 7:7. doprowadziły do remisu 7:7. Później drużyna z naszego miasta przejęła inicjatywę i ostatecznie po akcji Zuzanny Góreckiej zwyciężyły 25:23.

Długo wydawało się, iż druga partia tego spotkania może wyglądać podobnie. Wystarczy wspomnieć, że łodzianki prowadziły 21:17. MKS wyrównał na 23:23. Po ataku Moniki Fedusio nasz zespół miał piłkę setową (23:24), jednak nie wykorzystał wielkiej szansy. Trwała istna wymiana ciosów, wreszcie po zagrywce Emilii Muchy cieszyły się kaliszanki (27:25).

W trzecim secie goście właściwie nie podjęły walki. MKS prowadził 5:1, 9:4, 11:15, 16:8 i 19:12. Łodziankom nie pomogły zmiany. Sportową egzekucję Budowlanych przypieczętowała Aleksandra Cygan (25:14).

Czwarta odsłona meczu przyniosła z sobą mnóstwo emocji. Wystarczy spojrzeć na ewolucję rezultatu - 1:2, 5:3, 5:8, 6:10, 16:13, 17:18, 18:20. Niestety, w końcówce kaliszanki odskoczyły na 24:21. Budowlani zdołały obronić dwie piłki meczowe, ale przy trzeciej były już bezradne (25:23).

Za MVP spotkania została uznana Karolina Drużkowska (MKS).

Jesienią w Sport Arenie triumfowali Grot Budowlani (3:0). W następnym meczu o punkty zespół Głuszaka podejmie BKS Bostik Bielsko-Biała (sobota, 19)

Energa MKS Kalisz – Grot Budowlani Łódź 3:1 (23:25, 27:25, 25:14, 25:23)
MKS: Drużkowska 19, Żurowska 15, Łukasik 12, Cygan 9, Dudek 6, Kucharska 5, Wysokińska (libero) oraz: Mucha 10.
Budowlani: Lisiak 8, Łazowska 6, Górecka 13, Centka 3, Fedusio 12, Szczurowska 14, Łysiak (libero) oraz: Lewandowska, Cleger 12, Damaske 1.