1 z 16
Kategoria: Trener Personalny Roku...

Kategoria: Trener Personalny Roku
Adrian Wodziński
WellFitness, Łódź

Jak i kiedy zaczęła się Pani/Pana przygoda z tą branżą? Co Panią/Pana zainspirowało do wyboru takiej kariery?
Moja przygoda ze sportem rozpoczęła się już bardzo dawno temu. Jako mały chłopiec uprawiałem różnego rodzaju sporty, a przede wszystkim piłkę nożną. Już w wieku około 10 lat zacząłem wykonywać różnego rodzaju proste ćwiczenia siłowe w domu kolegi. Kilka lat później, gdy otworzyli w mojej małej miejscowości pierwszą i jedyną siłownię, szybko stałem się jej stałym bywalcem. Większość kolegów powykruszało się z czasem, a ja zostałem. Dalej trenowałem sam. Szukałem, czytałem, obserwowalem, słuchałem rad starszych bardziej wysportowanych kolegów oraz oglądałem różnego rodzaju filmy, które instruowały mnie jak wykonywać ćwiczenia prawidłowo technicznie. Wiele osób podziwiało moją wytrwałość i motywację do działania, a także sylwetkę. Po wyjeździe do dużego miasta nastąpiło w moim życiu wiele zmian. Przede wszystkim dowiedziałem się, że na siłowniach są osoby, które prowadzą innych, co było dla mnie zaskoczeniem. Dużą inspiracją były dla mnie inne osoby trenujące siłowo i osiągające sukcesy. Ponadto zawsze chciałem pomagać innym, a sport to jest zdecydowanie to co kocham. Po różnego rodzaju rozterkach życiowych, postanowiłem, że chcę zajmować się w życiu tym, co jest moją pasją, w czym czuję się najlepiej, tzn. być mentorem, pokazywać innym jak osiągnąć to czego pragną i jak pracować nad swoim ciałem i sylwetką, czyli krótko mówiąc, pomagać im lepiej się czuć w swoim życiu zarówno fizycznie jak i psychicznie.

Jakie szkolenia i kursy ukończył(a) Pan/Pani w trakcie swojej kariery?
Ukończyłem oczywiście kurs trenera personalnego i instruktora siłowni. Następnie szkolenia:
- Efektywne budowanie masy mięśniowej,
- Skuteczna redukcja tkanki tłuszczowej,
- Trening siłowy w treningu medycznym,
- Diagnostyka funkcjonalna,
- Mobilność z perspektywy mózgu,
- Diagnostyka i naprawa słabych ogniw w treningu siłowym,
- Podstawy rozpisywania planów treningowych,
- Taśmy podwieszane w sporcie,
- Dietetyka osób aktywnych i w sporcie,
- Aktywność wśród seniorów,
- Techniki oddechowe.
Dużo także czytam książek. Moja ulubiona to "Wydolność 2.0", którego autor jest dla mnie inspiracją.

Jakie umiejętności/cechy charakteru Pani/Pan posiada, które pomagają w wykonywaniu tego zawodu?
Otwarty, komunikatywny, szczery, pewny siebie, umiejący słuchać, stanowczy, pełny motywującej energii.

Kto jest Pani/Pana inspiracją? Gdzie szukasz inspiracji?
Ogromną inspiracją jest dla mnie autor książki "Wydolność 2.0" Ben Greenfield. To człowiek, który wykorzystuje wszelkie możliwe sposoby, by polepszyć jakość życia, wydajność treningu i regeneracji. Dzięki niemu dowiedziałem się o wielu innowacyjnych metodach i urządzeniach. Inspiracji szukam także w internecie oraz w świecie. Jednym z takich osób jest Jeff Seid, który pokazuje co można osiągnąć poprzez determinację i wytrwałość w celu osiągnięcia przyjemnej dla oka i estetycznej sylwetki.

W czym tkwi tajemnica Pani/Pana sukcesu? Czym się Pani/Pan wyróżnia wśród innych specjalistów z branży?
Myślę, że to co może mnie wyróżniać to moja autentyczność i podejście do życia, treningu i do moich podopiecznych. Zawsze jestem sobą i każdy kto do mnie przychodzi ma świadomość, że jest w dobrych rękach, ale tylko wtedy, kiedy sam daje dużo od siebie i przede wszystkim chce osiągnąć swój cel. Ludzie, podopieczni otrzymują odemnie ogrom motywacji i wskazanie kierunku wzamian wykonują systematyczną pracą która daje owoce i z czasem przekształcające się w sukces. Wymagam tylko zaangażowania i systematyczności, w reszcie pomogę.

Jakie emocje wywołała w Pani/Panu informacja o nominacji w akcji Mistrzowie Urody?
Niesamowitą radość, że takie coś istnieje. Było mi bardzo miło, że moi klienci zgłosili mnie i że angażują się w mój rozwój.

KLIKNIJ i zagłosuj


2 z 16
Kategoria: Linergistka Roku...

Kategoria: Linergistka Roku
Anna Stępińska
fineline - permanent makeup, Łódź

Jak i kiedy zaczęła się Pani/Pana przygoda z tą branżą? Co Panią/Pana zainspirowało do wyboru takiej kariery?
Moja przygoda z branżą zaczęła się jakieś dwa lata temu. Postanowiłam wtedy postawić wszystko na jedną kartę, całkowicie się przekwalifikować i zacząć spełniać własne marzenia o własnym studiu makijażu permanentnego. I tak właśnie powstało Fineline - miejsce stworzone z pasji i miłości do naturalnych pigmentacji. Moją inspiracją było marzenie o tym, aby ułatwiać kobietom życie, aby nie musiały martwić się o swój wygląd bez względu na okoliczności. Żyjemy w ciągłym biegu - myślę, że ciągłe poprawianie rozmazanych brwi nie ułatwia sprawy. Są też kobiety, które na przykład nie mają swoich brwi, bądź mają z nimi ogromny problem i makijaż permanentny po prostu pomaga im w codzienności oraz dzięki nim czują się ze sobą dobrze.

Jakie szkolenia i kursy ukończył(a) Pan/Pani w trakcie swojej kariery?
Podnoszenie moich kwalifikacji to dla mnie priorytet. Stale szukam nowych szkoleń i kursów, aby moje usługi były na jak najwyższym poziomie. Na szkolenia jeżdzę po całym kraju - nieważne ile kilometrów trzeba pokonać, ale ważne, by były to najlepsze szkolenia. Nie jestem w stanie już ich zliczyć.

Jakie umiejętności/cechy charakteru Pani/Pan posiada, które pomagają w wykonywaniu tego zawodu?
Myślę, że przede wszystkim to, że traktuję każdą moją klientkę tak, jak sama chciałabym być potraktowana - są dla mnie bardzo ważne i zawsze przy każdej klientce powtarzam sobie „zrób to najlepiej, jak tylko potrafisz”. Poza tym - ja naprawdę kocham swoją pracę, więc każda pigmentacja to dla mnie przyjemność i satysfakcja z tego co robię.

Kto jest Pani/Pana inspiracją? Gdzie szukasz inspiracji?
Nie inspiruję się nikim, bo to swojego rodzaju rywalizacja, a ja staram się nie porównywać do nikogo poza sobą. Inspiracji szukam w sobie. Staram się być najlepszą wersją siebie. Stale oglądam swoje wcześniejsze prace, analizuję je i kombinuję co zrobić, by były jeszcze lepsze.

W czym tkwi tajemnica Pani/Pana sukcesu? Czym się Pani/Pan wyróżnia wśród innych specjalistów z branży?
Bardzo nie lubię tego słowa „sukces”. Chyba nie wiem czym on tak naprawdę jest, także ciężko mi stwierdzić, w którym momencie się go osiąga i czy w ogóle jest to możliwe, a może już dawno temu każdy go osiągnął. Ale to, co mnie wyróżnia to to o czym już wcześniej wspomniałam - miłość do tego co robię oraz podejście do klienta jak do przyjaciela, jak do kogoś, kto potrzebuje mojej pomocy, a ja mam zrobić to najlepiej jak potrafię.

Jakie emocje wywołała w Pani/Panu informacja o nominacji w akcji Mistrzowie Urody?
Ucieszyłam się. Każda sytuacja, w której moja praca zostaje wyróżniona jest dla mnie ważna - czy to wygrana na mistrzostwach czy to wiadomość od klientki, że jest szczęśliwa, że do mnie przyszła. To informacje zwrotne dla mnie, że to, co robię ma znaczenie nie tylko dla mnie.

KLIKNIJ i zagłosuj


3 z 16
Kategoria: Mistrz Tatuażu Roku...

Kategoria: Mistrz Tatuażu Roku
Błażej Godala
Godi Tattoo, Piotrków Trybunalski

Jak i kiedy zaczęła się Pani/Pana przygoda z tą branżą? Co Panią/Pana zainspirowało do wyboru takiej kariery?
Moja przygoda zaczęła się w 2019 roku, kiedy to pierwszy raz dostałem w prezencie maszynkę do tatuażu.

Jakie szkolenia i kursy ukończył(a) Pan/Pani w trakcie swojej kariery?
Do tej pory nie brałem udziału w żadnym kursie.

Jakie umiejętności/cechy charakteru Pani/Pan posiada, które pomagają w wykonywaniu tego zawodu?
Moim zdaniem główną cechą i najważniejszą jest to, że bardzo łatwo nawiązuję kontakt z innymi osobami, co jest bardzo pomocne w tej branży.

Kto jest Pani/Pana inspiracją? Gdzie szukasz inspiracji?
Głównie jest to internet, w którym przeglądam dużo stron z ilustracjami. Do tego staram się śledzić profile znanych tatuażystów i osób związanych z malarstwem, grafiką, rysunkiem.

W czym tkwi tajemnica Pani/Pana sukcesu? Czym się Pani/Pan wyróżnia wśród innych specjalistów z branży?
Ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie, ale myślę że staram się robić każdy tatuaż jak najlepiej potrafię.

Jakie emocje wywołała w Pani/Panu informacja o nominacji w akcji Mistrzowie Urody?
Było to bardzo miłe zaskoczenie, że ktoś postanowił mnie zgłosić.

KLIKNIJ i zagłosuj


4 z 16
Kategoria: Mistrz Tatuażu Roku...

Kategoria: Mistrz Tatuażu Roku
Elena Mirzajewa
Marakanda ART Elena Mirzajewa, Wieluń

Jak i kiedy zaczęła się Pani/Pana przygoda z tą branżą? Co Panią/Pana zainspirowało do wyboru takiej kariery?
W 2020 roku. Lubię wszystko to, co związane ze sztuka, a tatuaż to też jeden z kierunków artystycznych.

Jakie szkolenia i kursy ukończył(a) Pan/Pani w trakcie swojej kariery?
Ukończyłam Republikański College Artystyczny im. K.Bekzoda przy Akademii Sztuk Pięknych w Taszkiencie, fakultet - malarstwo sztalugowe (1996-2001) specjalność - nauczyciel malarstwa. Ukończyłam Narodowy Instytut Sztuk Pięknych i Wzornictwa im. K. Begzoda, fakultet - sztuka plastyczna, specjalność malarstwo sztalugowe (2001-2006). W 2021 roku ukończyłam Kurs Tatuażu Artystycznego w Studiu Tatuażu Warszawa Tattoo.

Jakie umiejętności/cechy charakteru Pani/Pan posiada, które pomagają w wykonywaniu tego zawodu?


Kto jest Pani/Pana inspiracją? Gdzie szukasz inspiracji?
Natura, ludzie i wszystko, co ma w sobie coś dobrego.

W czym tkwi tajemnica Pani/Pana sukcesu? Czym się Pani/Pan wyróżnia wśród innych specjalistów z branży?
Jestem zawodową malarką i plastykiem komputerowym. To bardzo dużo daje.

Jakie emocje wywołała w Pani/Panu informacja o nominacji w akcji Mistrzowie Urody?
Było mi bardzo miło, że moi klienci zgłosili mnie do akcji.

KLIKNIJ i zagłosuj


Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Parking na Fabrycznym: zachęty dla pasażerów kolei okazały się za słabe

Parking na Fabrycznym: zachęty dla pasażerów kolei okazały się za słabe

Egzamin ósmoklasisty 2024 - oto ranking powiatów w Łódzkiem

Egzamin ósmoklasisty 2024 - oto ranking powiatów w Łódzkiem

Nosze elektryczne znajdujące się w karetce udźwigną pacjenta ważącego nawet 318 kg!

Nosze elektryczne znajdujące się w karetce udźwigną pacjenta ważącego nawet 318 kg!

Zobacz również

Parking na Fabrycznym: zachęty dla pasażerów kolei okazały się za słabe

Parking na Fabrycznym: zachęty dla pasażerów kolei okazały się za słabe

Mieszkańcy Retkini stracili kładki nad aleją Wyszyńskiego

Mieszkańcy Retkini stracili kładki nad aleją Wyszyńskiego