Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mistrzostwa Polski siatkarek. W środę trzeci finałowy mecz ŁKS Commercecon z Developresem

Jan Hofman
Jan Hofman
Dziś w Łodzi rozegrany zostanie trzeci mecz finału mistrzostw Polski siatkarek Emocje murowane.

Dziś w hali przy al. Unii siatkarki ŁKS Commercecon zmierzą się w trzecim meczu finałowych zmagań mistrzostw Polski z Developresem Bella Dolina Rzeszów (początek o godz. 17.30). Stan rywalizacji 1:1, a tytuł wywalczy drużyna, która wygra trzy pojedynki.

Jak już informowaliśmy Martyna Grajber-Nowakowska, wesprze Łódzkie Wiewióry na zasadzie transferu medycznego. Zastąpi ona Zuzannę Górecką, która w drugim finałowym meczu Tauron Ligi doznała poważanej kontuzji. Przyjmująca ŁKS i reprezentacji Polski nabawiała się poważnej kontuzji i nie pomoże już koleżankom w walce o złoty medal. Zuza Górecka w najbliższych dniach przejdzie zabieg naprawy urazu łąkotki oraz rekonstrukcji więzadła przedniego krzyżowego. W następnych miesiącach czeka ją rehabilitacja oraz ciężka praca nad powrotem do formy.

Co ciekawe, dwa wcześniejsze spotkania finałowe mistrzostw Polski, rozegrane w Łodzi i Rzeszowie, wygrywały drużyny gości.

ŁKS Commercecon wygrał drugi mecz finałowy z Developresem Bella Dolina w Rzeszowie 3:2. Ważną cegiełkę do tego triumfu dołożyła Angelika Gajer, która w trzecim secie zastąpiła Robertę Ratzke i tchnęła w zespół nową energię. -

Jestem bardzo szczęśliwa i cieszę się, że dołożyłam od siebie cegiełkę i podniosłyśmy się w tym trzecim secie, żeby później przełożyć to na zwycięstwo 3:2, bo to był naprawdę ciężki mecz - powiedziała o młoda rozgrywająca. - Jesteśmy drużyną nie tylko wtedy, kiedy idzie dobrze, ale też w trudnych momentach, bo właśnie o to chodzi.

- Myślę, że teraz będzie nam łatwiej. To zwycięstwo dodało nam pewności siebie i pokazało, że nawet w tych trudnych momentach jesteśmy w stanie wyjść i walczyć do samego końca. Wracamy teraz do naszej hali i mimo że przegrałyśmy pierwszy mecz u siebie, to i tak jest to nasz atut i teraz pójdziemy za ciosem, i wygramy nie tylko dla siebie, dla kibiców, ale też dla Zuzi, która myślę, że nie będzie gotowa na następny mecz. Mam nadzieję, że wygramy to dla nas wszystkich i pokażemy, jaka jest nasza moc. I że jesteśmy prawdziwą drużyną.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany