Mistrzostwa kontynentu piłkarzy ręcznych także w Łodzi

Już w pierwszej turze Polska otrzymała 27 głosów, co stanowiło 58 procent, podczas gdy kontrkandydaci otrzymali: Chorwacja (15 głosów) oraz Norwegia (4 głosy).
Co ważniejsze, drużynę biało-czerwonych zobaczymy również w łódzkiej Atlas Arenie. W aplikacji przesłanej do EHF jako miasta-gospodarze ME 2016 zostały bowiem zgłoszone: Katowice (Spodek), Kraków (Czyżyny), Łódź (Atlas Arena) , Gdańsk z Sopotem (Ergo Arena) i opcjonalnie Wrocław (Hala Stulecia). Według wstępnych ustaleń ten turniej miałby się odbyć w dniach 17-31 stycznia.
Rywale biało-czerwonych byli już organizatorami ME: Chorwacja w 2000, a Norwegia w 2008 roku. W dodatku w 2009 Chorwaci byli gospodarzami mistrzostw świata.
Naprawdę mało kto spodziewał się, że do sukcesu wystarczy już pierwsza tura. To wręcz ogromny sukces Polski, którego znaczenia nie sposób przecenic. Zwłaszcza, że europejski czempionat dotyczy tak popularnej dyscypliny, która w kilku krajach jest niemal sportem narodowym. Jeszcze niedawno nie mieliśmy najmniejszych szans na zorganizowanie tak wspaniałe imprezy, po prostu brakowało nam wysokiej klasy hal. Ten problem już nie istnieje i możemy się skupic wyłącznie na aspekcie czysto sportowym. Mamy nadzieję, iż pod tym względem nasz zespół bedzie optymalnie przygotowany i sprosta niewątpliwej presji.
Według prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce Andrzeja Kraśnickiego, o tym, że to my się cieszymy, przesądziła życzliwa postawa państw wschodnioeuropejskich oraz poparcie grupy nazwanej umownie nordycko-bałtycką.
Najbliższa wielka impreza piłkarzy ręcznych, mistrzostwa globu, do których przed kilkoma dniami zakwalifikowali się reprezentanci Polski po udanych barażach z Litwą odbędzie się w styczniu przyszłego roku w Hiszpanii
W świetle przyznania ME 2016 seniorów na dalszy plan zszedł inny sukces Polski, czyli otrzymanie prawa organizacji ME panów do lat 18 w 2014 roku (Gdańsk i Gdynia).