Mistrzostwa Europy w rugby. Wzmocni nas „Baggio"

Olimpijska odmiana rugby, czyli popularne „siódemki”, to sport, jak żaden inny. Takiej dynamiki, szybkości, zmiany tempa, jak w tej grze, w nie ma w żadnej innej.

W najbliższą sobotę i niedzielę na stadionie miejskim przy al. Unii zobaczymy rugby siedmioosobowe w najlepszym, europejskim wydaniu.

Do Łodzi przyjedzie bowiem dwanaście czołowych drużyn Starego Kontynentu. Polacy w tym doborowym towarzystwie znaleźli się rok temu. W końcowej klasyfikacji zajęli jedenaste miejsce, co było sukcesem, bo wielu wróżyło im, jako beniaminkowi, spadek z elity.

- Wiele się nauczyliśmy, ale w tym roku czeka nas jeszcze trudniejsze zadanie. Poziom rośnie. Do elity awansowali Irlandczycy, czyli kolejna potęga - zauważa kapitan Polaków Dawid Plichta, na co dzień zawodnik MasterPharm Budowlani Łódź. - Dlatego prosimy kibiców o wsparcie. Potrzebujemy go bardzo - dodaje Plichta.

Wie co mówi - w weekend w Moskwie odbył się pierwszy turniej cyklu. Polacy zajęli w nim dwunaste miejsce. Wygrali Irlandczycy, którzy w finale pokonali Hiszpanów.

Nadzieję, że w Łodzi poradzimy sobie lepiej, daje fakt, że do kadry wraca największa polska gwiazda tej odmiany rugby, czyli Szymon Sirocki. W poprzednim cyklu zdobył aż szesnaście przyłożeń, najwięcej ze wszystkich zawodników. Mniej skuteczny (12) był nawet gwiazdor Anglików Daniel Norton.

Siłą Sirockiego jest szybkość - jego rekord na 100 metrów to 10.84 s - wynik, który budzi szacunek nawet u sprinterów. Do tego trzeba dodać, że „Baggio”, jak mówią o nim koledzy, jest w stanie wykonać wiele sprinterskich rajdów w czasie meczu.

Bilety na turniej są dostępne w serwisie www.kupbilet.pl, można je także nabywać w Empikach i punktach STS.

Organizatorzy przeznaczyli pulę darmowych wejściówek dla łódzkich szkół, domów dziecka i placówek opiekuńczych zajmujących się młodzieżą. Zamówienie na darmowe bilety można składać mailem na adres [email protected].