– 21 września ubiegłego roku zawiadomiłem prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa: narażenie tych wartościowych historycznie i artystycznie zabytków kultury na uszkodzenie, zniszczenie lub zaginięcie – mówi Krzysztof Piątkowski, wiceprezydent Łodzi. - Zwróciłem się z propozycją, żeby kolekcja została zabezpieczona jako dowód w tej sprawie i przekazana instytucji, która jest godna zaufania. Wskazałem, że to powinno być Narodowe Centrum Kultury Filmowej. Prokuratura przychyliła się do tego wniosku, więc Miś Uszatek wróci do Łodzi. Nie wiemy, w jakim stanie.
Wszystkie przedmioty, które zostały przejęte i zabezpieczone przez komornika, stały w pudłach w magazynach. Teraz dwiema ciężarówkami przyjadą do Łodzi. Czy znajdziemy w nich wszystkie elementy kolekcji? To okaże się już niebawem.
Drewniana rzeźba przygniotła sześciolatka. Mimo reanimacji, chłopiec zmarł:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?