– Wielka szkoda, że nie udało się działaczom ŁKS zbudować minionej jesieni na tyle silnej drużyny piłkarskiej, która miałaby realne szanse awansować, zgodnie z wcześniejszymi założeniami, do II ligi – mówi Mirosław Bulzacki, wychowanek klubu z al. Unii, ceniony reprezentant Polski, który
m.in. zatrzymał Anglię na Wembley 17 października 1973 r. – Teraz nie ma już najmniejszych szans, aby moi młodsi koledzy mogli tej wiosny zdystansować lidera tabeli, Radomiaka. Ale ten fakt nie powinien wpłynąć demobilizujuąco na działaczy, sztab szkoleniowy i samych piłkarzy ŁKS. Rundę wiosenną muszą oni potraktować bardzo poważnie, jeżeli chodzi o budowę bardzo silnego zespołu, jak na wymogi III ligi, który byłby w stanie podjąć skuteczną walkę o awans do wyższej klasy w sezonie 2015/2016.
Wymóg awansu ŁKS do II ligi wiąże się ściśle z trwającą budową nowego stadionu piłkarskiego przy al. Unii i zasadnymi ambicjami wielotysięcznej rzeszy wiernych sympatyków tego wielce zasłużonego klubu sportoweego. Gra ełkaesiaków w II lidze przyciągnie nie tylko więcej kibiców na trybuny nowego stadionu, ale także zwiększy możliwości pozyskania możnych sponsorów i mniej zasobnych darczyńców.
Mam głęboką nadzieję, że obecni włodarze mojego ukochanego klubu sprostają, przy wydatnej pomocy władz miasta, stawianym przed nimi wyzwaniom.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Cichopek chwali się butami za koszmarne pieniądze! Zaoszczędziła po odejściu z TVP?
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru