Minister Waldemar Buda przyjechał do Łodzi. W biurze poselskim PIS opowiadał o przyczynach inflacji. Wskazał winnych

Głównym tematem konferencji była inflacja.

Inflacja wynika z konsekwencji agresji Putina i Rosji na Ukrainę. Wszyscy się z nią borykamy, a okres przedświąteczny jest szczególnie trudny - powiedział na wstępie Waldemar Buda.

Po pierwsze obniżka podatków na podstawowe surowce pozwoliła zahamować inflację. Jak twierdzi Waldemar Buda wystarczy kupić na stacji benzynowej jabłko i kawę, by zobaczyć, kto za co jest odpowiedzialny. Za co odpowiada aktualny rząd, a za co jego poprzednicy. Zwyżka podatku vat na kawę ze stawki 22 na 23 procent to wielki dorobek Donalda Tuska, a obniżka cen produktów spoźywczych, które kiedyś miały stawę vat 8 i 5 procent, a teraz mają zerową to działanie aktualnego rządu.
Po drugie prawdopodobnie po marcu będą odczyty, że inflacja spadła. Zdaniem ministra będzie ona spadała miesiąc do miesiąca o procent. Już po wakacjach odczujemy spadek inflacji. A rok ma się zakończyć jednocyfrową inflacją.

Tyle udało nam się zrobić: obniżka vatu na produkty spożywcze, obniżka akcyzy: na ciepło, na gaz, na paliwa - to wszystko doprowadziło do łagodzenia skutków inflacji - dodaje minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.

Przy tej okazji Waldemar Buda przyznał, że konkurenci ostro krytykowali dzisiejsze władze za wszystkie rozwiązania, przytoczył również wypowiedzi polityków poprzedniego rządu, które wskazywały na złą wolę w szukaniu prostych rozwiązań walki z inflacją. Jego zdaniem to dzięki działaniom rządu PiS również właściciele domów i mieszkań kupionych na kredyt łatwiej radzą sobie z wysokimi ratami.

Wakacje kredytowe to pierwsza regulacja jaką wprowadziliśmy zaraz po tym jak inflacja zaczęła rosnąć. Już w maju ta regulacja się pojawiła, a w sierpniu można było z niej skorzystać. Kilka milionów osób skorzystało z tych rozwiązań i nadal z nich korzystają, bo program został przewidziany na rok 2022 i 2023. Za czasów Platformy Obywatelskiej nikt nie pomyślał, że taki "guzik" jak wakacje kredytowe istnieje - tłumaczył w Łodzi minister.

Zdaniem Waldemara Budy rozwiązania proponowane przez opozycję, a także chęć wstąpienia do strefy euro doprowadzą do wzrostu inflacji do poziomu ponad 20 procentowego, bez żadnych działań osłonowych. Tymczasem rząd dostrzega trudną sytuację i szuka najlepszych rozwiązań na łagodzenie jej skutków.