Wywiad z wicepremierem, ministrem obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem ukaże się w poniedziałkowym wydaniu tygodnika "Sieci", ale już w sobotę na stronie internetowej portalu wPolityce.pl można zapoznać się z fragmentami tej rozmowy.
Szef MON mówi m.in. o polskich zakupach zbrojeniowych, koncepcji, o którą opiera rozwój polskiej armii, a także o wnioskach z wojny na Ukrainie. Ujawnia też kulisy sprawy niemieckich czołgów, które Berlin obiecał nam po tym, gdy przekazaliśmy swoje maszyny typu T-72 walczącej Ukrainie.
"Niestety, obietnica wciąż pozostaje pusta" – podkreśla tygodnik.
Mariusz Błaszczak o czołgach z Niemiec
Błaszczak został zapytany, jak to było z Leopardami, które mieliśmy dostać w zamian za czołgi przekazane Ukrainie.
– Było tak: po tym, gdy przekazaliśmy nasze czołgi Ukrainie, rozmawiałem ze swoją niemiecką odpowiedniczka Christine Lambrecht. Zostałem zapytany, czy jesteśmy zainteresowani tym, by Niemcy pomogły nam uzupełnić lukę, która się pojawiła – przyznał szef MON.
– Odpowiedziałem, że oczywiście tak, i wskazałem na Leopardy 2A4, a więc takie, jakie posiadamy, czyli wersję nie najnowszą. W niektórych mediach, zwłaszcza tych należących do kapitału niemieckiego, pisano potem, że chcieliśmy najnowszych czołgów. To nieprawda – dodał.
Dopytywany, czy chodziło o to, by nie zwiększać liczby typów czołgów, które mamy na wyposażeniu, szef MON potwierdził: "Tak. W czasie tej rozmowy chciałem od razu przejść do szczegółów, ale pani minister Lambrecht powiedziała, że zajmą się tym specjaliści".
– Wydałem więc szybko polecenia, by nasi eksperci nawiązali kontakt ze stroną niemiecką. Zaczęto nas jednak zwodzić, mówić, że nie teraz, że potrzebne są analizy. W końcu, niedawno, pojawiła się konkretna propozycja dostarczenia nam, uwaga, 20 czołgów Leopard 2A4, obecnie znajdujących się w takim staniem, że nie nadają się do wykorzystania. Doprowadzenie ich do stanu używalności zajmie około 12 miesięcy – wyjaśnił.
Szef MON: co najmniej batalion
– Odpowiedziałem, że weźmiemy, ale pod warunkiem, że będzie to przynajmniej batalion czołgów, a więc według niektórych standardów zachodnich - 44 czołgi, a według polskich - 58 – kontynuował wyjaśniania Błaszczak.
Szefa MON zapytano także, czy jeśli nadal na stole będzie leżało 20 czołgów, to przyjmiemy taką ofertę.
– Liczę przynajmniej na "mały" batalion, czyli 44 sztuki. 20 czołgów, w takim stanie, do niczego nam się nie przyda – zadeklarował wicepremier.
mm
Źródło:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

Samsung Galaxy Watch5 SM-R900 40mm Złoty
Waga: 28,7 gWymiary: 40,4 x 39,3 x 9,8 mmModel zeg…
kup teraz

Apple Watch 8 Cellular 41mm Grafitowy z bransoletą mediolańską w...
apple watch series 8 olśniewa dużym niegasnącym wy…
kup teraz

HUAWEI Watch Fit 2 Classic Biały
Ekran AMOLED o przekątnej 1.74 cala z ultrawąskimi…
kup teraz

Huawei Watch GT 3 42 mm Active Biały
elegancka 42-milimetrowa tarcza smartwatcha huawei…
kup teraz

Garmin Vivoactive 4S Biały
SmartwatchGARMIN Vivoactive 4s Biały z różowozłoty…
kup teraz

Withings Activite Steel HR Sport Biały
Steel HR Sport to hybrydowy smartwatch specjalnie …
iPolitycznie - Fogiel: bon-moty Korwin-Mikkego nie naprawią ekonomii