Wypowiedź pani minister dowodzi tylko jednego - wszyscy jesteśmy kibicami, a tak naprawdę na futbolu znają się nieliczni. Pani Mucha nie tak dawno pytała dyletancko, kto te, a nie inne drużyny kwalifikował do finału Pucharu Polski.
Widać jest wyjątkowo zdolna, uczy się szybko, przeszła przyspieszony kurs szkoły trenerskiej i dziś jest wybitnym specjalistą od piłki nożnej. Takie kabaretowe wypowiedzi na pewno nie przyspieszą reform w naszym futbolu.
Pani minister, czy raczej ministra, powiedziała, że prowadzi rozmowy na temat związku z prezydentem UEFA Michelem Platinim i przewodniczącym FIFA Seppem Blatterem. Nie ujawniła jednak szczegółów tych rozmów. Wypytywana przez dziennikarzy przyznała jedynie, że nie padło w nich nazwisko Zbigniewa Bońka jako kandydata na prezesa PZPN. Dreszcz grozy przebiega mi po plecach, gdy pomyńlę, jak mogły wyglądać te rozmowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice