Oznacza to, że będzie mogło tam powstać osiedle domów jednorodzinnych.
Zdajemy sobie sprawę, że rozwój naszego miasta związany jest ze zwiększonym zapotrzebowaniem na nowe budynki mieszkalne i nikt tego nie kwestionuje - czytamy w piśmie skierowanym przez protestujących do Rady Miejskiej. - Wydzielanie nowych terenów pod zabudowę powinno jednak odbywać się z zachowaniem zasad kształtowania ładu przestrzennego i w oparciu o zabudowę na terenach sąsiadujących oraz w ramach zachowania dobrosąsiedzkiego współżycia niekolidującego w interesy własności.
Mieszkańcy obawiają się, że nowe budynki będą wyższe i dłuższe (w grę wchodzi bowiem zabudowa szeregowa) od ich własnych domów, w związku z czym je zasłonią. Inna podnoszona przez nich kwestia dotyczy komunikacji. Do działek, na których ma powstać nowe osiedle, można bowiem dojechać tylko jedną, wąską drogą zaczynającą się od ul. Armii Krajowej.
Tylko jedna droga ewakuacyjna dla tak zwartej i gęstej zabudowy wiąże się z realnym zagrożeniem życia, zdrowia oraz mienia potencjalnych nowych mieszkańców tego terenu – tłumaczą w kolejnych akapitach pisma skierowanego do Urzędu Miejskiego. - Ponadto na ul. Armii Krajowej już obecnie w godzinach szczytu występują znaczne utrudnienia w ruchu, a nie ma tam innej alternatywnej drogi, co w sposób realny spowoduje jeszcze większe utrudnienia komunikacyjne dla mieszkańców pobliskiego terenu.
Autorzy pisma wspomnieli też m.in. o utracie wartości ich nieruchomości, złej cyrkulacji powietrza oraz zbyt krótkim zapisie dotyczącym zakazu lokalizacji tzw. uciążliwych usług (czyli np. sklepów z alkoholem).
Pierwotnie na spornym terenie miały stanąć 4-kondygnacyjne budynki o wysokości do 14 metrów. Pod wpływem protestów mieszkańców urzędnicy zmienili parametry przyszłych budynków na rzecz zabudowy szeregowej o wysokości do 11 metrów i długości do 39 metrów. W jednym budynku będzie można wydzielić tylko jedno mieszkanie, a jeden szereg będzie mógł składać się z pięciu budynków. Budynki staną nie bliżej niż 8 metrów od granicy sąsiedniej działki.
Zrobiliśmy wszystko, co możliwe, żeby pogodzić interesy mieszkańców osiedla i właściciela terenu – mówi Mateusz Karwowski, dyrektor ds. inwestycji i rozwoju gospodarczego w Urzędzie Miejskim. - Kolejne ustępstwa na rzecz mieszkańców mogłyby narazić gminę na konsekwencje prawne.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!
- Hanna Gucwińska nie doczekała się dzieci. Jej wyznanie wyciska łzy z oczu