Miłosz Redzimski zdobył kwalifikację olimpijską w tenisie stołowym

Choć przed meczem większe szanse na zwycięstwo przypisywano Alvaro Roblesowi, który zajmuje 43. miejsce w światowym rankingu (w porównaniu do 77. miejsca Redzimskiego), to jednak polski zawodnik pokazał, że rankingi to nie wszystko. Hiszpan, mający na swoim koncie tytuł wicemistrza świata w grze podwójnej, tym razem musiał uznać wyższość młodszego o 15 lat Polaka.

Początek sobotniego meczu nie zapowiadał sukcesu Redzimskiego, który przegrał pierwszego seta. Jednak młody Polak nie dał się zdeprymować i wykazał się niezwykłą determinacją, odwracając losy meczu na swoją korzyść. W trudnych momentach, gdy w poszczególnych setach wynik nie był dla niego korzystny, potrafił znaleźć sposób na odrobienie strat i ostatecznie wygrał, zapewniając sobie udział w igrzyskach olimpijskich w Paryżu.

Warto zaznaczyć, że Redzimski jest jednym z dwóch zawodników, którzy zapewnili sobie w sobotni poranek bilet do Paryża, obok Greka Panagiotisa Gionisa. Obaj są związani z klubem Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki.

Kibice tenisa stołowego z pewnością z niecierpliwością będą śledzić kolejne występy Polaków. Już w sobotę po południu rozpoczną się kolejne zmagania kwalifikacyjne z udziałem Samuela Kulczyckiego, które potrwają do niedzieli.

W kwalifikacjach w Sarajewie Redzimski wygrał sześć pojedynków. Oto jak wyglądała jego droga do Paryża:

• I mecz grupowy: Loic Stoll (Szwajcaria) 4:0 (11:3, 11:6, 11:9, 11:4)

• II mecz grupowy: Lubomir Jancarik (Czechy) 4:0 (11:9, 15:13, 11:6, 11:9)

• III mecz grupowy: Denisław Kodjabaszew (Bułgaria) 4:0 (11:5, 11:8, 11:9, 11:4)

• 1/8 finału: Lubomir Pistej (Słowacja) 4:3 (11:4, 12:10, 9:11, 9:11, 11:8, 9:11, 11:6)

• 1/4 finału: Eduard Ionescu (Rumunia) 4:1 (6:11, 11:9, 11:7, 11:3, 12:10)

• 1/2 finału: Alvaro Robles (Hiszpania) 4:1 (5:11, 11:5, 11:7, 11:9, 14:12)