Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miejscówek w TLK na razie nie będzie

(jaz)
Miejscówki w drugiej klasie pociągów do Warszawy są, zdaniem większości pasażerów, złym pomysłem.
Miejscówki w drugiej klasie pociągów do Warszawy są, zdaniem większości pasażerów, złym pomysłem. Maciej Stanik
To dobra wiadomość zwłaszcza dla osób podróżujących pociągami TLK na trasie z Łodzi do Warszawy i z powrotem. PKP Intercity wycofało się z zamiaru wprowadzenia od 10 lutego obowiązkowych miejscówek. System rezerwacji miejsc ma być jeszcze dopracowany.

Osoby dojeżdżające każdego dnia do pracy w stolicy obawiają się, iż po jego wprowadzeniu wzrosną koszty podróży (obecnie miejscówka na przejazd niektórymi dalekobieżnymi składami TLK kosztuje 3 złote), a po drugie, że codziennie trzeba będzie stać dwukrotnie w kolejce do kasy i to pomimo posiadania biletu miesięcznego. Dodatkową uciążliwością obowiązkowej rezerwacji miejsc jest to, że trzeba jechać z góry ustalonym pociągiem w wyznaczonym wagonie.

- A co, jeśli np. szef każe zostać dłużej w pracy albo dojazd na dworzec przedłuży się z powodu korków - pyta pan Marcin, łodzianin pracujący w warszawskiej firmie. - Teraz mamy pełną dowolność, możemy traktować pociągi jak tramwaje - jeden odjechał, wsiadam w następny. Komu to przeszkadza?
Miejscówki w drugiej klasie pociągów do Warszawy są, zdaniem większości pasażerów, złym pomysłem.
- 10 lutego druga klasa pociągów TLK nie zostanie jeszcze objęta pełną rezerwacją, choć nie oznacza to, że w ogóle odstąpiliśmy od tego zamiaru - mówi Beata Czemerajda z PKP Intercity. - Nowe rozwiązania zaprezentujemy w drugiej połowie lutego.

Tymczasem pasażerowie nie chcą w ogóle miejscówek. Wysłali w tej sprawie pisma do ministra transportu Sławomira Nowaka, prezesa PKP Jakuba Karnowskiego i prezesa PKP Intercity Janusza Malinowskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany