Impreza, w której bierze udział 230 wystawców, potrwa do niedzieli włącznie.
Robot udojowy w kształcie dużego boksu jest w stanie obsłużyć około 60 krów dziennie.
- W oborach, w których stosuje się automatyczne roboty do dojenia, każda z krów na szyi lub nodze ma montowany tzw. transporder, czyli pasek ze specjalnym czytnikiem - mówi Jan Szołucha z niemieckiej firmy produkującej te urządzenia. - Umożliwia on komputerowi zamontowanemu w robocie identyfikację krowy. Dzięki wiadomo m.in., czy ma ona prawo być dojona. Jedna wizyta każdej krowy w takim urządzeniu trwa zazwyczaj około 8 minut, podczas których jest oddawanych od 10 do 15 litrów mleka. Każda krowa zalicza od dwóch do czterech wizyt. W trakcie procesu dojenia zwierzęciu podaje się paszę. Jednorazowo każda mućka zjada jej średnio 1,5 kg.
Aktywne czochradło, zwane także pieszczochą dla krów, gwarantuje z kolei, zgodnie z zapewnieniami szwedzkiej firmy prezentującej to urządzenie, wzrost wydajności mleka nawet do 1 kg na dzień. Mocuje się je na ścianie w oborze.
- Kiedy mućkę za uchem lub w innym miejscu, podchodzi do urządzenia, ono się uruchamia, a ona się czochra - mówi Marcin Wasilewski reprezentujący szwedzkiego producenta. - Dzięki temu krowa jest czysta, spokojna i ma lepsze samopoczucie, a to sprawia z kolei, że jest bardziej odporna na wszelkie choroby.
W sobotę targi można odwiedzać od godz. 10 do godz. 17, a w niedzielę od godz. 10 do godz. 15.30.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?