Sąd Najwyższy oddalił skargę uznając, że firma FoodCare była zobowiązana do zapłaty wynagrodzenia za używanie oznaczenia, bez względu na to, czy było ono wykorzystywane łącznie z wizerunkiem Dariusza Michalczewskiego, czy bez, w całym okresie obowiązywania umowy - czytamy w oświadczeniu, które przesłał Piotr Pogonowski z firmy Partner of Promotion, która reprezentuje fundację byłego boksera.
"Nic nie jestem im winny"
- Cieszę się, iż najważniejszy Sąd w Polsce zajął ostateczne stanowisko w mojej sprawie. Nic nie jestem winny firmie FoodCare, wprost przeciwnie – to ona decyzją Sądu Okręgowego ma zapłacić Fundacji ok. 10 mln zł. W krakowskim sądzie jest też kolejny mój pozew przeciwko FoodCare na kwotę prawie 22 mln zł. (za korzystanie z oznaczenia „Tiger” po rozwiązaniu umowy-red.) – komentuje wyrok Dariusz Michalczewski.
Czekają na pisemne uzasadnienie
Policjant zatrzymany za zabicie 19-latki na pasach - FILM
W czwartek wieczorem firma FoodCare poinformowała, że "szczegółowy komentarz będzie możliwy dopiero po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem orzeczenia". - Wyrok Sądu Najwyższego z piątku 13 grudnia 2013 r. w istocie stanowił zakończenie jednego z wątków sporu pomiędzy spółką FoodCare a Fundacją Darka Michalczewskiego „Równe Szanse”. Jest to wątek dotyczący rozliczeń finansowych, wynikających z nieobowiązującej już od wielu lat umowy promocyjnej. Jednak – jak wynika z ustnych motywów rozstrzygnięcia – Sąd Najwyższy podzielił stanowisko FoodCare, iż nie ma ścisłego związku procesowego pomiędzy tą sprawą, a sprawą o 10 mln zł (...). W naszej ocenie jest zdecydowanie przedwcześnie, aby przesądzać znaczenie tego rozstrzygnięcia w kontekście wyników innych spraw, które toczą się pomiędzy spółką FoodCare a Fundacją „Równe Szanse” – czytamy w oświadczeniu.
"Eksponowanie przez Dariusza Michalczewskiego szczątkowych rozstrzygnięć sądowych służy jedynie podgrzewaniu atmosfery. Usilne próby nagłośnienia sprawy zdają się być jedynym sposobem dla byłego boksera, aby wykazywać swój związek z napojem TIGER, gdyż – poza samym opakowaniem – obecny producent napoju nie jest raczej skory do promowania tego produktu poprzez wykorzystanie wizerunku czy jakichkolwiek innych danych byłego boksera" - czytamy.
W zeszły piątek w Sądzie Okręgowym w Gdańsku zapadł także kluczowy w tej sprawie wyrok, dotyczący praw do używania oznaczenia "Tiger". Sąd potwierdził wówczas jednoznacznie, że firma FoodCare po zakończeniu współpracy z fundacją Dariusza Michalczewskiego "Równe Szanse" używała oznaczenia "Tiger" bezprawnie.
Pod koniec września Sąd Okręgowy w Krakowie wydał wyrok nakazujący firmie FoodCare zapłatę prawie 10 mln zł Fundacji Dariusza Michalczewskiego "Równe Szanse" z tytułu zaległego wynagrodzenia, pochodzącego przede wszystkim z prowizji ze sprzedaży napojów energetycznych "Tiger".
Walka o odszkodowanie
Sprawa zaczęła się w 2010 roku kiedy fundacja "Równe Szanse” rozwiązała umowę z firmą FoodCare, ponieważ ta odmówiła zapłaty należnego fundacji wynagrodzenia pomimo ciągłej sprzedaży napojów z oznaczeniem Tiger.
Według umowy właśnie wtedy wygasły wszelkie uprawnienia tej spółki do korzystania z oznaczenia "Tiger" oraz dóbr osobistych i majątkowych Dariusza Michalczewskiego tj. m.in. jego pseudonimu sportowego "Tiger", a także wizerunku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas
- Rozanielona Kinga Duda wije sobie nowe gniazdko w Warszawie! ZDJĘCIA TYLKO U NAS
- Grób Wojciecha Siemiona wyróżnia się na cmentarzu. Uwielbiany aktor zginął tragicznie