MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Michał Mirosz zostaje w Budowlanych

pas
Za tydzień rozpoczynają przygotowania do nowego sezonu rugbiści Budowlanych. Trener Mirosław Żórawski nie pojechał na urlop, tylko zajmuje się tworzeniem ligowej kadry

Szkoleniowiec odbywa poważne rozmowy z zawodnikami, ich żonami i dziewczynami. Chce jednoznacznych deklaracji, czy po pracy będą regularnie przychodzić na zajęcia, trenując jak zawodowcy. Na razie nikt nie powiedział nie, wszyscy chcą walczyć o odzyskanie mistrzowskiego tytułu.
Największym problemem nie jest odejście prawdopodobnie do Arki Tomasza Stępnia, tylko stworzenie silnej formacji młyna.
- Nie zamierzamy szukać w Polsce i za granicą rugbisty, który zastąpi Tomka - mówi Mirosław Żórawski. - Mamy wielu bardzo dobrych graczy, którzy mogą z powodzeniem grać zarówno na środku ataku, jak i na pozycji obrońcy - choćby Piotrka Gomulaka czy Sebastiana Łuczaka.
Co się dzieje z formacją młyna?
- Przetrzebiły ją kontuzje. Urazy leczą Paweł Grabski, Kamil Pepliński i Merab Gabunia, na dodatek na trzymiesięcznym strażackim kursie jest nasz kapitan Michał Królikowski. Potrzebujemy zawodników, którzy ich zastąpią. Najpierw poszukamy ich wśród własnych wychowanków. Jesteśmy klubem, którego trzon tworzą zawodnicy uczący się rugby w Budowlanych i to się nie zmieni.
Trenuje Michał Mirosz
Nie będzie zatem transferów?
- Pierwszy już za nami. Do ekstraligi awansowała Pogoń Siedlce. Do drużyny z Siedlec wróci Marek Mirosz, ale jego brat Michał nie poszedł tą drogą. Po rozmowach postanowił nadal bronić barw Budowlanych. Nie wykluczam, że pojawią się nowi rugbiści. Ofert z Gruzji, Ukrainy, ale i z klubów z Polski nam nie brakuje, zgłaszają się choćby zawodnicy z drużyn z Wybrzeża. Najpierw musimy zapewnić stabilizację zawodową i sportową graczom, którzy do tej pory tworzyli naszą kadrę oraz najzdolniejszym młodym zawodnikom. Potem dopiero pomyślimy o uzupełnieniu składu. Tworzenie na siłę Galaxy Budowlani Super Team nas nie interesuje.
Rozgrywki ruszają 25 sierpnia...
- Naszym pierwszym rywalem będzie AZS AWF Warszawa. Ważniejszy będzie występ tydzień wcześniej w finale mistrzostw Polski w rugby siedmioosobowym. To będzie trzeci finałowy występ Budowlanych w tym sezonie - jesteśmy wicemistrzami Polski, obroniliśmy Puchar Polski, teraz walczymy o medal w siódemkach. Wierzę, że z powodzeniem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany