Miało być święto piosenki. Po konkursie Eurowizji pozostaje duży niesmak

Finał ostatniej edycji, który odbył się w Turynie, pokazuje, że impreza nie jest wolna od problemów, z którymi zmagają się celebryci na całym świecie. 66. Konkurs obfitował w liczne skandale, a wyniki głosowania wciąż nie przestają budzić wątpliwości widzów. Polska została ukarana za manipulacje. Z komunikatu opublikowanego przez „Dziennik Eurowizyjny” wynika, dlaczego polskie jury nie głosowało w finale. Brak możliwości przyznawania punktów był karą za umawianie się z innymi krajami na wymianę głosów.

W serwisie organizatorów Eurowizji znalazła się także informacja dotycząca Idy Nowakowskiej. Portal zauważył, że zachowanie polskiej prezenterki podczas finału konkursu było nieodpowiednie. W trakcie przekazywania punktacji zaczęła opowiadać o pomocy Polaków na rzecz Ukrainy, zamiast skupić się na powierzonym jej zadaniu. Zarzucono jej wykorzystywanie konkursu do celów politycznych.