Mężczyzna uniknął potrącenia przez auto, uderzył go segway

50-letni mężczyzna przechodząc przez jezdnię na pasach dla pieszych zauważył, że ulica dość szybko jedzie taksówka. Obawiając się, że auto nie zdąży w porę wyhamować i go potrąci, zatrzymał się w pól drogi. W tym momencie poczuł silne uderzenie w łokieć.

Okazało się, że potrącił go rozpędzony użytkownik segway’a. Niestety mężczyzna bez słowa przeprosin odjechał z miejsca zdarzenia.

– Segway to pojazd taki jak rower i jego kierowca powinien przeprowadzić go przez pasy – tłumaczy sierż. szt. Jadwiga Czyż z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. – Rowerzysta i pieszy są równoprawni na przejściu dla pieszych, podobnie jak jadący segwayem lub hulajnogą.

Bmw skosiło przystanek autobusowy na Górnej