Meldunek prawa nie daje, ale...

Ktoś, kto z nami mieszka bez zameldowania, niezależnie od tego czy jest to osoba bliska czy obca, a nie ma jakiejkolwiek pisemnej umowy potwierdzającej prawo do używania lokalu, może być prosto wyprowadzony. Wystarczy wezwać policję na pomoc, informując, że ta osoba wbrew naszej woli jest w mieszkaniu.
Inaczej wygląda sytuacja, gdy osoba przebywająca w mieszkaniu jest zameldowana. Wówczas przede wszystkim trzeba wystąpić o jej wymeldowanie. Ale będzie ono niemożliwe, gdy lokator faktycznie w nim przebywa. Jedyną drogą jest wówczas wystąpienie o eksmisję osoby, która przebywa w mieszkaniu bez tytułu prawnego.
Ale może być odwrotna sytuacja. Ktoś, kto ma umowę najmu lokalu lub inny tytuł prawny, np. akt własności, ale nie jest w nim zameldowany, ma prawo wejść do mieszkania, nawet gdy nie jest w nim zameldowany. Uniemożliwić mu to można tylko wówczas, gdy pozbawi się go tytułu prawnego.