Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mecz ŁKS. Na pewno emocji nie zabraknie

Jan Hofman
Przed piłkarzami drugiej ligi siódma kolejka ligowa. ŁKS w sobotę na boisku przy al. Unii (godz. 16) podejmować będzie innego beniaminka - GKS 1962 Jastrzębie.

Szykuje się bardzo ciekawe spotkanie, o czym może świadczyć kilka faktów. Przede wszystkim ŁKS w tym sezonie nie zwykł tracić punktów przed własną publicznością. Podopieczni trenera Wojciecha Robaszka wygrali trzy z czterech ligowych pojedynków (jeden remis) w Łodzi. Z kolei drużyna GKS 1962 Jastrzębie doskonale spisuje się w meczach wyjazdowych. Zespół prowadzony przez trenera Jarosława Skrobacza grał do tej pory dwa razy na boiskach przeciwników i dwie konfrontacje wygrał (2:0 z Gryfem Wejherowo i 2:0 ze Stalą Stalowa Wola, z którą ŁKS zremisował ostatnio 1:1).

Warto pamiętać, że GKS Jastrzębie, jest w gronie najskuteczniejszych drugoligowców, zaraz po GKS Bełchatów, Warcie Poznań i Radomiaku Radom. Śląski zespół ma na koncie trzynaście goli, a ŁKS z sześcioma bramkami wypada na jego tle dość blado.

Sobotnie spotkanie powinno przyciągnąć na trybuny kibiców, bowiem będzie szansa obejrzeć pojedynek na szczycie drugiej ligi. Wszak goście zajmują trzecie miejsce w tabeli, a łodzianie są na piątej pozycji. Na dodatek rywalizować będą zespoły, które straciły najmniej goli - ŁKS trzy, a GKS dwa.

Obydwa kluby łączy też podobna historia. GKS Jastrzębie (w sezonie 1988/1989 występował w ekstraklasie, a w 1976 roku zagrał w półfinale Pucharu Polski) wrócił na szczebel centralny po siedmiu latach nieobecności. Wtedy po raz ostatni występował w II lidze i zajął 14. miejsce, oznaczające spadek do niższej klasy. W kolejnym sezonie nie rozpoczął jednak rozgrywek na trzecim poziomie ligowym, bo z powodu ogromnych problemów finansowych klub został rozwiązany. Na licencji klubu Gosław Jedłownik GKS wznowił jednak grę w lidze okręgowej i od 2010 roku systematycznie odbudowuje swoją pozycję.
Kibice ŁKS wiedzą, co to znaczy!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany