Master Pharm Rugby Łódź. Tworzą sportowy łańcuch nie do rozerwania!

Łodzianie w ostatnim meczu pokonali innego kandydata do gry w wielkim finale Skrę Warszawa 27:16 (21:11) Punkty dla łodzian: Kępa 17, Pogorzelski i Shevchenko po 5. Łodzianie zajmują drugie miejsce w tabeli, a w niedzielę o godz. 17 zagrają z szóstą Lechią w Gdańsku.

O pojedynku z warszawianami i udanym rewanżu za jesienną porażkę mówi trener łodzian Przemysław Szyburski:
Konsekwencja w grze defensywnej była podstawą sukcesu, choć straciliśmy punkty w pierwszej akcji meczu. Skra trochę nas zaskoczyła, ale pozbieraliśmy się. Przetrwaliśmy to. Tak się rodzi drużyna mistrzów. Weszliśmy w swój rytm i to było najważniejsze. Gdy jeszcze zespół wybronił się przed stratą kolejnych punktów, to było widać jego charakter, determinację i to, że da sobie radę. I tak właśnie się stało. My musimy być jak sportowy łańcuch nie do rozerwania. Wtedy odnosimy sukcesy. Tacy właśnie byliśmy w spotkaniu ze Skrą.
Dawno nie graliśmy tylu ciężkich spotkań w tak krótkim czasie, a tu w niedzielę czeka nas starcie z Lechią, drużyną z charakterem, która bez względu, które miejsce zajmuje, zawsze walczy do końca. To będzie kolejny trudny krok na drodze do finału. Nikt nam nie da punktów za darmo. Wszystko musimy wydrapać, musimy walczyć o każdy centymetr boiska.
Kapitan Michał Mirosz: Musieliśmy bardzo mocno zasuwać, żeby wygrać pojedynek ze Skrą. Wszyscy się cieszymy, że ta ciężka robota nie poszła na marne.

W Warszawie odbędzie się krótkie zgrupowanie reprezentacji Polski w rugby 7 do lat 16. Wśród powołanych przez trenera Janusza Urbanowicza piętnastu zawodniczek są dwie łodzianki: Karolina Stokowska z KS Budowlani i Nela Wójik z Venol Atomówki.